Steven Goret w trakcie sezonu został wypożyczony do Speedway Kraków. Ogłaszając transfer poinformowano również, że Francuz pozostanie w Grodzie Kraka na sezon 2026, jednak umowa została zerwana. Zawodnik poinformował, że to klub nie wywiązał się z warunków umowy.

Drużyna z Krakowa wróciła po przerwie do ligi polskiej i przeprowadziła wiele transferów. Jednym z nich było pozyskanie Stevena Goreta, który wcześniej reprezentował barwy Krono-Plast Włókniarza Częstochowa w Ekstralidze U24. Francuz wystąpił w czterech spotkaniach Krajowej Ligi Żużlowej i pokazał się z całkiem niezłej strony.

Żużel. Co za historia! Łaguta i Lebiediew pojechali o złoto w lidze!

Żużel. Niegdyś słabość, dziś wielki atut. Prezes nie ukrywa szczęścia

Miała być dłuższa przygoda

Ogłaszając wypożyczenie Stevena Goreta poinformowano, że będzie reprezentował Speedway Kraków również w przyszłym sezonie. Francuz nie będzie już wtedy zawodnikiem U24. Niespodziewanie GKSŻ rozwiązało jego umowę z krakowskim klubem. Tym samym zmuszony jest szukać nowego pracodawcy. Zdradził on, że klub nie dotrzymał warunków umowy.

– W tym sezonie rozpocząłem współpracę z Speedway Kraków i spełniłem oczekiwania klubu. Czułem się tam komfortowo i mogłem liczyć na wsparcie fanów. Niestety, ale klub nie dotrzymał warunków umowy i nie będę dla niego jeździł w sezonie 2026. Dziękuje wszystkim za ogromne wsparcie – napisał Steven Goret w mediach społecznościowych.

Żużel. Będzie kredyt, będzie PGE Ekstraliga? „Nikt w Gorzowie nie mówi pas!”

Żużel. Wracają do ligi i budują trybuny. Miasto da miliony na stadion!

Rozstanie z Włókniarzem

Kończąc wiek U24 Goret zakończył również swoją przygodę w Częstochowie. Bardzo docenił czas we Włókniarzu i ma nadzieję, że jeszcze kiedyś wróci pod Jasną Górę.

– Moja umowa z Włókniarzem Częstochowa jest już zakończona, dziękuję wszystkim osobom, które pomagały mi przez te 2 sezony, stadion był dla mnie drugim domem, zawsze dobra atmosfera i dobrzy ludzie. Częstochowa stała się moją ulubioną areną. Dziękuję klubowi za wszystko, czego mnie nauczyliście, dziękuję wszystkim trenerom i mechanikom klubowym. Prezesowi klubu za umożliwienie mi spędzenia 2 lat. Dziękuję wszystkim fanom, nie mówię do widzenia, ale mam nadzieję, że do zobaczenia wkrótce w przyszłości. Włókniarz zawsze pozostanie moim najpiękniejszą przygodą – napisał zawodnik.

ANTYGALA EKSTRALIGI