fot. Stal Gorzów
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Kolejne problemy Stali Gorzów. W tym tygodniu w siedzibie klubu pojawili się policjanci, którzy zabezpieczają dokumenty z księgowości. Ma to związek ze prokuratorskim śledztwem w sprawie nieprawidłowości w rozliczeniu miejskiej dotacji.

 

Prokuratura nie chce komentować sprawy dla „dobra śledztwa”, ale wizyta mundurowych w siedzibie Stali ma związek z rozliczeniem miejskich dotacji, które otrzymała sekcja piłki ręcznej. Śledztwo w tej sprawie trwa od pewnego czasu, teraz działania nabierają rozpędu. Co ważne, całość nie ma związku z niedawnym zatrzymaniem byłego prezesa Stali Gorzów, Marka Grzyba, który przebywa w areszcie.

Władze Stali raz jeszcze podkreślają, że pozasportowe kłopoty nie mają wpływu na bieżącą działalność klubu. Widać to zresztą na torze, bo gorzowianie spisują się wręcz wybornie, pozostając wiceliderem PGE Ekstraligi. A w najbliższą sobotę na stadionie im. Edwarda Jancarza odbędzie się kolejna runda tegorocznego cyklu Grand Prix.