Od lewej: Mark Lemon, Brady Kurtz, Emil Sajfutdinow
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Działacze angielskiego żużla od tego sezonu wcielają program promujący młodych zawodników. W tegorocznych rozgrywkach w każdym zespole pojawi się jeden młody zawodnik. Zdaniem szefa zespołu Belle Vue, należy iść jeszcze dalej.

– Mamy pięć lat na to, aby nasi młodzi zawodnicy się rozwinęli. Obecność jednego młodego zawodnika w zespole nie wystarczy do celu, jaki zamierzamy długofalowo osiągnąć. Mam nadzieję, że od kolejnego sezonu w każdym zespole będzie dwóch młodych zawodników. Tylko w ten sposób jesteśmy w stanie pójść drogą Polski, która działa w ten sposób od lat. Efekt mają taki, że od piętnastu lat dominują w młodzieżowych zawodach – mówi Lemon dla lokalnego dziennika w Manchesterze. 

Były zawodnik zwraca uwagę na jeszcze jedną korzyść, jaką przyniesie stawianie na młodzież.

– Kwestia regularnej jazdy to jedno. To jest bardzo ważne. Ja jestem przekonany, że obecność młodych zawodników w naszym dorosłym żużlu sprawi, że szybciej, przy starszych kolegach, będą się też uczyli wszystkich niezbędnych elementów, jakie są niezbędne do zostania dobrym zawodnikiem – podsumowuje Lemon. 

3 komentarze on Żużel. Polacy wzorem dla Lemona. „Obecność jednego młodego zawodnika nie wystarczy”
    iksis
    26 Feb 2021
     6:57am

    Powinien być limit niewychowanków. Maksymalnie dwóch w drużynie. I wtedy kluby musiałyby cały czas szkolić młodzież, bo bez dobrych wychowanków nie byłoby sukcesów ligowych.

Skomentuj

3 komentarze on Żużel. Polacy wzorem dla Lemona. „Obecność jednego młodego zawodnika nie wystarczy”
    iksis
    26 Feb 2021
     6:57am

    Powinien być limit niewychowanków. Maksymalnie dwóch w drużynie. I wtedy kluby musiałyby cały czas szkolić młodzież, bo bez dobrych wychowanków nie byłoby sukcesów ligowych.

Skomentuj