Nathan Ablitt nie znalazł zespołu w SGB Championship przez swoją średnią kalkulowaną. 21-latek obchodził kilka dni temu urodziny, a w niedawnym wydaniu Speedway Stara opisał swój problem ze znalezieniem zatrudnienia. Przez moment zastanawiał się również nad zakończeniem kariery w czarnym sporcie.
Nathan Ablitt przez dwa ostatnie sezony raczył kibiców Scunthorpe Scorpions solidnym żużlem na poziomie Championship. 21-latek z Battle musiał zmienić plany po zamknięciu się Eastbourne Eagles w 2021 roku, zostając później członkiem kadry Poole Pirates. Pomimo bycia tłem dla reszty zespołu, Nathan miał przełomowe momenty i pomógł drużynie w zdobyciu pucharu i mistrzostwa ligi. Co zabawne, rok później również wygrał puchar, ale ze Scorpions przeciwko Pirates.
Mistrz Wielkiej Brytanii w klasie 125cc i 250cc nie znalazł jednak zatrudnienia na sezon 2025 w Championship. Powód? Zbyt wysoki przyrost CMA przez naprawdę dobry sezon.
OGLĄDAJ MECZE CHAMPIONSHIP W BRITISH SPEEDWAY NETWORK
– Byłem jednym z zawodników, którym udało się poprawić średnią w Championship. Teraz nie mogę wystartować nawet w National League. Czuję się fatalnie. Byłem naprawdę bliski zrezygnowania z tego sportu, będąc bardzo wkurzonym. Poświęciłem na to większość życia, podobnie jak moja rodzina – opowiada żużlowiec dla Speedway Stara. – Na początku zeszłego sezonu mieliśmy kilka rozmów, które dotyczyły mojego powrotu w 2025 roku. Nie było żadnych konkretów. Im dalej w rok, tym coraz mniej rozmawialiśmy. Kiedy podniosłem średnią to umarły całkowicie. Pod koniec roku usłyszałem, że dzwonią do zawodników z chęcią powrotu, ale nie do mnie. Łącząc kropki zrozumiałem, że zostałem na lodzie.
Ablitt sezon 2024 zaczynał z CMA na poziomie 2,92. Regularne występy byłego żużlowca Belle Vue Colts poskutkowały wzrostem do ponad 5,00, uzyskując przy tym średnią biegową wynoszącą 1,390. David Howe, menedżer Scorpions, docenił regularność swojego podopiecznego, ale w temacie budowania składu przegrał w ważnym aspekcie. Prawda do karty zawodniczej Nathana mają Poole Pirates, więc Scunthorpe postawiło na ich Luke’a Harrisona.
Żużel. Wiceprezes Stali… wyrzucony z urzędu miasta! Poszło o wyrok!
Żużel. Tak wygląda dziś tor Włókniarza! Staszewski już pracuje, wyjazd tuż, tuż?
– Odbyłem szczerą rozmowę z Robem (Godfrey’em, promotorem zespołu dod. red.). Powiedział, że zrobi wszystko aby mi pomóc znaleźć zespół. Jestem pewien, że zrobił co mógł, ale taki już jest ten sport. To nie jest jego wina. Nie jestem pierwszy, ani też ostatnim. Naprawdę cieszyłem się jazdą w Scunthorpe i moim rozwojem – przyznaje. – (…) Średnie mogą być problemem, ale zawodnicy z podobną do mojej znajdują kluby, więc to nie może być całkowita wymówka. Prawda jest taka, że jeżelibym miał problemy w Scunthorpe i skończył sezon ze średnią na poziomie 3,00 – znalazłbym miejsce od razu.
Ablitt nie został stricte na lodzie, ale przepisy uniemożliwiły mu start w National Development League, więc musi się zadowolić miejscem w Kent Eagles. Drużyna to połączenie starego zespołu Kent i Eastbourne Eagles, więc Nathan powraca na stare śmieci. Sam jednak nie ma pojęcia, co ma jeszcze zrobić, aby wrócić do Championship.
– Będąc szczerym to nie jestem pewny, że tak się stanie. Nie jestem pewien, co miałbym pokazać w pierwszych tygodniach, co jeszcze nikt nie widział. Pokonywałem połowę „Rising Stars” w Premiership, mam większą średnią w Championship. Nie wiem co mam jeszcze zrobić, aby otrzymać szansę – kończy.
Żużel. Pech młodego żużlowca. Fani chcą mu pomóc
Żużel. Ależ słowa Zmarzlika o Motorze! Dlatego zostaje!
Żużel. Junior tłumaczy wybór Polonii. Jest zachwycony atmosferą
Żużel. Zagraniczny junior już za chwilę?! Są nowe szczegóły!
Żużel. Włókniarz nie dał rady Sparcie… bez czterech gwiazd! (RELACJA)
Żużel. Motor Lublin znów zadziwił całą Polskę! Oto nowe stroje!