Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

W piątek czekają nas kolejne emocje w PGE Ekstralidze. Na początku osłabione Koziołki – wciąż jedyny niepokonany zespół – podejmą outsidera rozgrywek z Ostrowa Wielkopolskiego, a później GKM Grudziądz zmierzy się z Włókniarzem Częstochowa. Jak mecze te typują przedstawiciele naszej redakcji?

 

Oferta powitalna dla nowych graczy w Fuksiarz.pl: zakład bez ryzyka do 500 zł ze zwrotem na konto główne oraz miesięczny pakiet Polsat Sport Box za darmo, w tym transmisje Ekstraligi! Tylko z naszym linkiem.

Motor Lublin – Arged Malesa Ostrów Wielkopolski – piątek, 17 czerwca, godzina 18:00

Motor bez Mikkela Michelsena, Arged Malesa bez Matiasa Nielsena. Teoretycznie większe osłabienie po stronie Koziołków, ale i bez swojego zagranicznego lidera to faworyt do zwycięstwa. Ostrowianie mają swoje problemy, nie idzie im w lidze, a w myśl przysłowia „biednemu zawsze wiatr w oczy”, zespół nękany jest przez kontuzje. Ledwo wrócił na tor Grzegorz Walasek – choć jego dyspozycja jest daleka od optymalnej – to na sześć tygodni wypada Matias Nielsen. Pocieszeniem może być postawa Jakuba Krawczyka, który wywalczył w czwartek Brązowy Kask, ale i tak, to chyba zbyt mało jasnych punktów, by postraszyć Motor na jego terenie.

KURSY FUKSIARZA:

LUBLIN – 1.01

REMIS – 25.00

OSTRÓW – 15.00

TE I WIELE WIĘCEJ KURSÓW ZNAJDZIESZ KLIKAJĄC W TEN LINK

ZOOleszcz GKM Grudziądz – zielona-energia.com Włókniarz Częstochowa – piątek, 17 czerwca, godzina 20:30

Bonus? Chyba kwestia rozstrzygnięta, bo mało kto wierzy, że Włókniarz nie zdobędzie w Grudziądzu co najmniej 26 punktów. Natomiast zwycięstwo – nawet mimo braku Nickiego Pedersena – to wciąż sprawa otwarta. Gołębie w poprzednim spotkaniu nieźle zaprezentowały się w Lesznie, w znakomitej formie jest młodzieżowiec Kacper Pludra, który sensacyjnie „otarł” się o zwycięstwo w Srebrnym Kasku i będzie chciał zdobyć kilka ligowych punktów w kolejnym spotkaniu. Po drugiej stronie będzie mamy jednak m.in. Jakuba Miśkowiaka, który wraca do wielkiej formy – to właśnie on pokonał Pludrę w biegu dodatkowym o Srebrny Kask, mamy również Madsena, Lidngrena i Worynę, którzy ostatnio prezentują się coraz lepiej. Lwy będą chciały zgarnąć pełną pulę.

KURSY FUKSIARZA:

GRUDZIĄDZ: 4.25

REMIS: 15.00

CZĘSTOCHOWA: 1.25

TE I WIELE WIĘCEJ KURSÓW ZNAJDZIESZ KLIKAJĄC W TEN LINK

Typy redaktorów PoBandzie na te spotkania:

Bartosz Rabenda:

Dziś grudziądzanie będą mieli znacznie trudniejszą przeprawę niż z osłabioną Unią Leszno. Włókniarz jest rozpędzony i chce zapukać do czołówki tabeli. Sądzę, że dziś bardziej widoczny będzie brak Nickiego Pedersena. W drugim meczu stawiam na sporo punktów Dominika, który w eliminacjach GP i meczu we Wrocławiu pokazywał świetną prędkość. To on pod nieobecność Mikkela Michelsena powinien być liderem zespołu.

Paweł Prochowski:

Dziś stawiam na zdobycze indywidualne. Leon Madsen jest liderem Włókniarza Częstochowa i nawet, jeśli Lwom się powinie noga, to o jego dorobek można być spokojnym. Z kolei wierzę, że w drugim meczu Maksym Drabik w starciu z teoretycznie słabszym rywalem znajdzie swój rytm i powróci do dużych zdobyczy. Tym bardziej, że wszyscy zawodnicy z Lublina będą musieli przejąć na siebie część ciężaru zdobywania punktów.