W tę niedzielę Stelmet Falubaz podejmie na własnym torze czerwoną latarnię eWinner 1. Ligi, Zdunek Wybrzeże Gdańsk. Piotr Żyto przed meczem tonuje jednak emocje, mając w pamięci domowe spotkanie przeciwko Aforti Start Gniezno zakończone podziałem punktów.
ŻUŻEL MOŻESZ OBSTAWIAĆ DO 500 ZŁOTYCH BEZ RYZYKA W FUKSIARZ.PL. ZAREJESTRUJ SIĘ TUTAJ
Szkoleniowiec zielonogórzan jest przekonany, że ewentualne sprowadzenie Timo Lahtiego podniosłoby siłę rażenia gdańszczan. – Nie lekceważymy nikogo. Zwłaszcza taka drużyna, która ma na koncie trzy porażki, będzie chciała pokazać się z dobrej strony. Już z Polonią Bydgoszcz na wyjeździe jechali bardzo dzielnie, do pewnego momentu remisując w spotkaniu. Ponadto doszły mnie słuchy, że przygotowywany jest kontrakt z Timo Lahtim, więc jeśli dojdzie on do skutku, to będzie duże wzmocnienie dla zespołu. My po prostu robimy swoje i tyle – powiedział Piotr Żyto na łamach telewizji klubowej FalubazTV.
Menadżer Stelmet Falubazu odniósł się do rywalizacji o miejsce w zespole pomiędzy Damianem Pawliczakiem, a Mateuszem Tonderem. – W niedzielnym meczu pojedzie Damian Pawliczak. Z Mateuszem Tonderem mamy teraz indywidualny tok przygotowań. Nie będę zdradzał wszystkiego, ponieważ jest to sprawa między nami. Ma szansę, jak każdy z nich, by wskoczyć do składu. Mateusz wystąpił na wyjeździe w Landshut i każdy widział, jak jechał. Teraz będziemy go przygotowywać indywidualnie, tak, aby stał się lepszym zawodnikiem – wytłumaczył.
Aktualnym problemem zielonogórzan jest brak rezerwowego juniora, na wypadek niedyspozycji jednego z podstawowej dwójki Rempała – Ragus. – Nile Tufft ma aktualnie pękniętą łopatkę, więc na co najmniej półtora miesiąca jest wyłączony z jazdy. Czynimy odpowiednie ruchy w tym kierunku, lecz nie zdradzę na ten moment szczegółów. Rozmowy trwają – uspokoił Piotr Żyto.
Na koniec szkoleniowiec został zapytany o dyspozycję zdrowotną kapitana, Piotra Protasiewicza. – Proszę pytać Piotra. Mnie się wydaję, że jest gotowy w 100%. Z resztą w Landshut jechał już tak jak się należy i nie było widać żadnych problemów. Czas biegnie na jego korzyść i wszystko wraca do stuprocentowej stabilności – zakończył menadżer Stelmet Falubazu.
Żużel. Co ze zdrowiem Buczkowskiego? Bajerski mówi o gotowości na Orła
Żużel. Pawlicki nie jest zadowolony po GKM-ie. „Mogliśmy wygrać wyżej”
Żużel. Zszedł na najniższy szczebel i to się opłaciło. Chciałby wrócić do Gdańska jako lider
Żużel. Niskie temperatury dały się we znaki żużlowcom. „Na szczęście miałem farelkę, którą wstawiłem sobie do boksu”
Żużel. Przed meczem zorganizowano mu helikopter. Zawody odjechał bez zdobyczy punktowej
Żużel. Odjechał dwa spotkania w jeden dzień. Teraz czeka go intensywny weekend