W poniedziałek odbędzie się rozprawa Maksyma Drabika przed Panelem Dyscyplinarnym Polskiej Agencji Antydopingowej. Po niej powinniśmy wiedzieć więcej na temat przyszłości zawodnika, choć wcale nie jest przesądzone, że już tego dnia poznamy ostateczny wyrok. Na co może liczyć zawodnik? Piłkarze Pogoni Siedlce za przyjęcie większej wlewki witaminowej – czyli podobne złamanie przepisów jak żużlowiec – zostali zawieszeni na cztery lata. Na szczęście taka kara Drabikowi raczej nie grozi.
Przypomnijmy, że rozprawa Maksyma Drabika zaplanowana jest na 25 stycznia, ale niekoniecznie w tym terminie poznamy ostateczną decyzję w sprawie. Po ewentualnym usłyszeniu niekorzystnego wyroku żużlowcowi będzie przysługiwało prawo do odwołania się do Panelu Dyscyplinarnego drugiej instancji. A takie rozwiązanie może przeciągnąć sprawę o kolejne miesiące. Żużlowiec jest już tymczasowo zawieszony, więc ewentualna kara biegnie od końca października.
Kilka dni temu swój finał miała sprawa piłkarzy Pogoni Siedlce, którzy – podobnie jak Maksym Drabik – również przyjęli zbyt dużą wlewkę witaminową i po długiej, kilkumiesięcznej sprawie zostali zawieszeni na cztery lata. Choć przewinienie Drabika jest podobne, trudno przypuszczać, że i jego spotka tak surowa kara.
– Światowa Agencja Antydopingowa zwróciła uwagę, że naruszenie przepisów antydopingowych w przypadku piłkarzy Pogoni Siedlce było celowe, więc zgodnie z obowiązującymi przepisami, istnieje możliwość zwiększenia kary. Trudno to przełożyć na sprawę Maksyma Drabika, bo to, czy jego przyjęcie kroplówki było świadome i celowe, to okaże się dopiero po posiedzeniu Panelu Dyscyplinarnego. Z założenia było to zgłaszane jako mające związek z przeprowadzeniem zabiegu medycznego i było pierwotnie sygnalizowane – wyjaśnia Michał Rynkowski, dyrektor POLADY.
Kiedy mamy do czynienia z celowym działaniem? – O celowości możemy mówić wtedy, gdy zawodnik był świadomy tego, że jego zachowanie stanowiło naruszenie przepisów. Również w sytuacji, gdy sportowiec wiedział o istnieniu poważnego ryzyka, że jego zachowanie może stanowić złamanie przepisów. Nie mnie oceniać czy Maksym Drabik wiedział, że łamie przepisy – dodaje dyrektor Rynkowski.
I choć piłkarze zostali potraktowani dość surowo, to raczej taka kara w przypadku Drabika nie zostanie zastosowana. – Teoretycznie Maksymowi Drabikowi grozi czteroletnie zawieszenie, podkreślam – teoretycznie. Pamiętajmy bowiem, że obecnie kara za tego typu stosowanie metod zabronionych, jak infuzje dożylne, to dwuletnia dyskwalifikacja. Dopiero w wyjątkowych okolicznościach może zostać zwiększona. Przykładowo jeśli pojawią się dowody, że zawodnik stosował tę metodę celowo. W przypadku piłkarzy powód zastosowania dopingu był inny, a zawodnicy podpisali oświadczenia, że przyjmują kroplówkę. Można to uznać za decydujące w tej sprawie, ale tam był również szereg innych okoliczności. Nie znamy jeszcze uzasadnienia Panelu, tylko motywy ogólne – przyznaje dyrektor Polskiej Agencji Antydopingowej.
– Pamiętajmy, że każda sytuacja jest inna i choć podłoże w sprawie Maksyma Drabika i piłkarzy Pogoni Siedlce jest to samo – przyjęcie infuzji dożylnej w ilości większej niż dozwolona – to są to dwa odrębne przypadki – podkreśla Michał Rynkowski.
Rozprawa Maksyma Drabika przed Panelem Dyscyplinarnym odbędzie się w poniedziałek, 25 stycznia, o godzinie 17:30.
Może dziś wprowadzą godzinę policyjną od 18:00, tak jak we Francji i Drabik nie będzie mógł znowu stanąć przed Panelem Dyscyplinarnym? Może będzie próbny alarm atomowy? A może przewodniczący komisji będzie stał w korkach? To pewne, że coś się wydarzy!
Drabik został zawieszony od października 2020 i ewentualna kara rozpocznie się od tego momentu. Może jednak Panel Dyscyplinarny cofnie się do momentu zgłoszenia wykroczenia? W ten sposób Maksym miałby już (w razie czego) odbyte 1,5 roku kary!! potem kilka „myków” o skrócenie i od kwietnia jedzie, gdyż 2 lata zawieszenia to maksymalne co może dostać.
Takie praktyki to jawny sygnał dla innych zawodników na łamanie regulaminów na zasadzie: „NIE WIEDZIAŁEM ŻE ZABRONIONE”.
Przestancie rozmawiac z tym Panem Rynkowskim on jest skompromitowany jak ta cała POLADA, której przewodzi.
W kółko mówi to samo a Wy to samo piszecie kolejny raz ta sama informacja nie jest newsem
tylko dziennikarska papka
Przepisy dotyczą wszystkich a tłumaczenie że się nie wiedziało jest dziecinada i choć szkoda młodego utalentowanego chłopaka to kara za to nie powinna go ominąć oby jak bajkrotsza
moje pytanie brzmi – jak po czasie można udowodnić ilość wlewki do organizmu ? czy na taki zabieg lekarz wystawia jakiś dokument z którego to wynika ? pytam, bo jestem ciekawy. czy drabik mógł powiedzieć na badaniu, że wlał 100 i po temacie, czy 500 wynikało z jakiegoś papierka i dlatego się to rypło ?
My zawsze ze szwagrem w weekendy robimy wlewke minimum 700 ml
To jest kompromitacja wszystkich, włącznie z Polada, Panelem dyscyplinarnym, tymi wszystkimi komisjami etc. i szczerze zasłużyli po tej aferze z Drabikiem na dożywotni wylot ze sportu, włącznie z zakazem wypowiedzi oraz surowe kary finansowe. POLADA=Patologia
[…] Żużel. Piłkarze dostali za wlewkę 4 lata zawieszenia. Na co może liczyć Drabik? […]
Sławek to przynajmniej wspomagał się specyfikiem który parował po 24h, młody nic niestety się nie nauczył.kara jak byk się należy za głupotę a nie niewiedzę.
…co za komentarze, na dożywotni wylot ze sportu to zasłużył Rusko, bo on był świadomym inicjatorem całej akcji z wlewką oraz przeciągania sprawy, więc jak gromy to na niego, a Drabik mam nadzieję, że dostanie 4 lata za ślepą lojalność wobec Ruski… piłkarze 4 lata, to i Drabik 4 lata, znowu Rusko ma być równiejszy ? Rusko to zaraza trawiąca nasz żużel, rdza, która go zżera, człowiek o brudnych rękach, który nienawidzi uczciwej rywalizacji…
Kto to jest muchomor?
Żużel. Lebiediew zabrał głos po upadku. Co za słowa o Sajfutdinowie!
Żużel. Mistrz świata w kolarstwie doradzi żużlowcom
Żużel. Z nim Anioły mają moc! Lampart wrócił w kapitalnym stylu i ocenił swoją dyspozycję
Żużel. Zaczął jako 28-latek. Został legendą żużla i mistrzem świata
Żużel. Burza po wpisie Chomskiej! Trener Stali powinien zrobić więcej zmian?
Żużel. Koziołki odarły Stal ze złudzeń! Holder show w Lublinie! (RELACJA)