Wydawałoby się, że fani żużla powoli zapominają o problemach Stali Gorzów, jednak nie wszyscy chcą na to pozwolić. Sławomir Kryjom krótkim, ale jakże wymownym wpisem, zwrócił oczy kibiców speedwaya ku Lechii Gdańsk, której grożą walkowery i ujemne punkty w związku z zaległościami.

 

Saga z wielomilionowymi długami Stali Gorzów ciągnęła się przez długie tygodnie. Niektórzy wieszczyli wycofanie z rozgrywek, inni rozbiór składu, lecz ostatecznie do żadnej z tych rzeczy nie doszło. Klub pochwalił się nawet uregulowaniem zadłużeń, choć było to mocno kwestionowane. Taki rozwój sytuacji nie podobał się m.in. władzom Unii Leszno, która była pierwsza w kolejce do jazdy w PGE Ekstralidze w razie wycofania się gorzowskiego zespołu.

Żużel. Janowski w Złotym Kasku, ale bez kadry? Nie wyobraża go sobie poza reprezentacją! – PoBandzie – Portal Sportowy

Żużel. Przełom ws. powrotu Rosjan do GP?! „PZM złamał im kariery!” – PoBandzie – Portal Sportowy

Pstryczka w nos postanowił ponownie dać Sławomir Kryjom. Dyrektora Unii Leszno zainteresował jeden z wpisów o problemach piłkarskiej Lechii Gdańsk. Beniaminek PKO BP Ekstraklasy nie zapłacił Ruchowi Chorzów za sprowadzenie Tomasza Wójtowicza w ustalonym terminie, w związku z czym możliwe jest cofnięcie licencji. Warto też wspomnieć, że gdańszczanie borykają się z kłopotami licencyjnymi od dłuższego czasu.

Sprawa z punktu widzenia władz rozgrywek wygląda podobnie, jak w Gorzowie. Sternicy PKO BP Ekstraklasy muszą się teraz głowić nad tym, czy wyciągnąć rękę do klubu i uniknąć wizerunkowej kompromitacji całych rozgrywek czy tupnąć nogą i pokazać, że na najwyższym szczeblu rozgrywkowym nie ma miejsca na takie sytuacje.

Żużel. Liga bez telewizji? Kluby chcą, władze nieprzekonane! – PoBandzie – Portal Sportowy

Sławomir Kryjom postanowił nie wypowiadać się szeroko, jednak wystarczyła jedna emotikonka, aby kibice żużlowi zrozumieli aluzję. W komentarzach fani błyskawicznie zaczęli przyrównywać sytuację do tej gorzowskiej. Pojawiły się wpisy: „Wiadomo o kogo chodzi” czy „Znajomo brzmi”.

 

Przypomnijmy, że gorzowianie rozpoczną sezon już za mniej niż dwa miesiące. Pierwszym rywalem Stalowców będzie Innpro ROW Rybnik.