Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

W najbliższy czwartek – 15 lipca – o godzinie 20 dwie drużyny eWinner 1 ligi żużlowej spotkają się, aby nadrobić zaległości. Będzie to starcie pomiędzy Abramczyk Polonią Bydgoszcz a Aforti Startem Gniezno. Przypomnijmy, że jest to już czwarta próba rozegrania tego meczu.

 

Pierwotnie spotkanie 5. kolejki miało odbyć się w drugi weekend maja, jednak wówczas cała runda została wtedy przełożona ze względu na zbliżające się luzowanie obostrzeń w związku z sytuacją epidemiczną w Polsce. Kilka dni po planowym terminie meczu na trybuny mogli już wejść kibice, zatem właśnie z tego powodu starcie pomiędzy obiema zespołami zostało przełożone na 13 czerwca. Niestety, w tym dniu pogoda pokrzyżowała żużlowe plany i zawody po raz kolejny zostały przełożone. Tym razem na 9 lipca. I raz jeszcze w głównej roli wystąpił deszcz.

W międzyczasie drużyny zdążyły się już spotkać podczas 10. kolejki. Tamten mecz nazywany był wtedy pojedynkiem poszkodowanych, ponieważ oba zespoły borykały się w tamtym czasie z kontuzjami swoich liderów. Zmaganie to niespodziewanie zakończyło się wygraną bydgoszczan w stosunku 46:44, a jednym z ojców tego sukcesu był znakomicie obeznany na gnieźnieńskim obiekcie, Adrian Gała. Były zawodnik Startu zdobył 14 punktów i bonus w sześciu startach, a świetnie radzili sobie również Daniel Jeleniewski oraz – tradycyjnie -Wadim Tarasienko. Po stronie gospodarzy fenomenalne spotkanie zaliczył Oskar Fajfer przywożąc 15 punktów i bonus w sześciu startach, do tego dobrze zaprezentowali się też Timo Lahti oraz Fredrik Jakobsen. To jednak było za mało do końcowego sukcesu.

Ostatnie spotkania obu zespołów – w 11. rundzie – zakończyły się takimi samymi wynikami, mianowicie jedni i drudzy skończyli swoje mecze z rezultatem 59:31. Gniezno ograło Tarnów, co wielkim zaskoczeniem nie było, a Polonia Bydgoszcz z łatwością poradziła sobie z Wybrzeżem Gdańsk. Wyniki te mogą zwiastować nam bardzo ciekawe widowisko. Widać, że podopieczni Lecha Kędziory są spasowani ze swoją nawierzchnią. Gnieźnian pod tym względem może czekać trudna przeprawa.

Trenerzy zawodników piątkowego spektaklu ogłaszając awizowane składy na zbliżające się spotkanie, pod numerem 2 i 9 zastosowali te samą technikę, czyli „brak zawodnika”. Domyślać się możemy, że luki te uzupełnią Fredrik Jakobsen oraz Adrian Gała. Albo… szkoleniowcy przygotowali jeszcze inny manewr taktyczny, by zaskoczyć rywala.

Kto może przechylić szalę zwycięstwa na korzyść swojego zespołu? Po stronie gospodarzy na pewno umieścilibyśmy Daniela Jeleniewskiego, który został wypożyczony z Krosna. Udany powrót zaliczył również Grzegorz Zengota. Ostatni mecz udowodnił, że to wypożyczenie zdało egzamin, a „Jeleń” był jednym z liderów zespołu. Po stronie gości Oskar Fajfer to zawodnik, od którego postawy zależy czy zespół z Gniezna wygrywa mecze. Na pewno i tym razem będzie on kluczową postacią dla swojej drużyny.

Dodajmy jeszcze, że oba zespoły wciąż pozostają w grze o fazę play-off. Kto się do niej zbliży w czwartkowy wieczór?

Awizowane składy:

Abramczyk Polonia Bydgoszcz:
9. Daniel Jeleniewski
10.
11. Grzegorz Zengota
12. Andreas Lyager
13. Wadim Tarasienko
14. Wiktor Przyjemski
15. Nikodem Bartoch

Aforti Start Gniezno:
1. Peter Kildemand
2.
3. Oskar Fajfer
4. Kevin Fajfer
5. Timo Lahti
6. Marcel Studziński
7. Mikołaj Czapla

PATRYK KRAWCZUK