Krzysztof Jabłoński wykazał się pięknym gestem. Były żużlowiec wsparł akcję charytatywną na rzecz Olgi Miśkiewicz, dziewczynki chorej na SMA, przekazując na licytację wyjątkowy plastron, po czym… sam go wylicytował.
– Pamiątka dla kibica czarnego sportu. Plastron z turnieju – „Pożegnanie z torem Krzysztofa Jabłońskiego” z autografem. Pan Krzychu to jeden z najbardziej doświadczonych gnieźnieńskich żużlowców, obecnie trener Aforti Startu Gniezno. Ciekawy gadżet może trafić w ręce kogoś z Was – można było przeczytać w opisie aukcji.
Ostatecznie sam Krzysztof Jabłoński aktywnie uczestniczył w aukcji i wygrał gadżet. Kwota zasili konto Olgi Miśkiewicz, która walczy z czasem i rdzeniowym zanikiem mięśni. Obecnie zbierane są fundusze na terapię genową, której koszt to ponad 8,5 miliona złotych.
Zbiórka na rzecz Olgi Miśkiewicz dostępna jest pod tym linkiem.
Żużel. Kończyłby dziś 45 lat. W Hastings zadzwonił telefon…
Żużel. Zszedł na najniższy szczebel i to się opłaciło. Chciałby wrócić do Gdańska jako lider
Żużel. Co ze zdrowiem Buczkowskiego? Bajerski mówi o gotowości na Orła
Żużel. Pawlicki nie jest zadowolony po GKM-ie. „Mogliśmy wygrać wyżej”
Żużel. Niskie temperatury dały się we znaki żużlowcom. „Na szczęście miałem farelkę, którą wstawiłem sobie do boksu”
Żużel. Przed meczem zorganizowano mu helikopter. Zawody odjechał bez zdobyczy punktowej