Josh Pickering przejechał mecz dwóch połówek. Po drugim starcie odebrano mu możliwość jazdy z zastępstwa zawodnika, co pobudziło sympatycznego Australijczyka. „Picko” po meczu opowiadał o swoich obecnych mankamentach i przyznaje, że wie co zrobić.
Fogo Unia Leszno ma powody do zadowolenia. Pokonanie Abramczyk Polonii Bydgoszcz na swoim torze, nawet w fazie zasadniczej, da z pewnością zastrzyk świeżej krwi dla zespołu. Jak na dłoni widać jednak, że niektórzy zawodnicy mają coś do poprawy. Josh Pickering po dwóch przeciętnych startach przebudził się, ale nadal to nie jest ten sam Joshie, który potrafi w meczach ligi brytyjskiej wyprzedzać rywali z czwartego miejsca.
OGLĄDAJ POPISY PICKERINGA W BRITISH SPEEDWAY NETWORK
– Obecnie czuję, że dobrze mi się jedzie na motocyklu. Na ten moment czuję, że jestem szybki w jednych wyścigach, aby potem być najwolniejszym na torze. Potrzebuję to zminimalizować i sprawić, abym regularnie był szybki – opowiada Pickering w pomeczowej rozmowie. – Myślę, że mamy dobry zespół. Polonia to naprawdę trudny rywal i pokazaliśmy klasę na torze. Mój wynik mnie nie zadowala. Wiem, że jestem w stanie zaoferować fanom więcej i będę ciężko pracował, aby to pokazać.
Dobre samopoczucie to jedno, ale pewnych technicznych mankamentów się nie da przeskoczyć. „Picko” zdecydowanie nie uważa, że jego słabsza dyspozycja wynika z silnika. Chodzi tu o inne mankamenty, które jest gotowy poprawić.
– Nie mogę powiedzieć, że to był problem z silnikiem. Obecnie jest tak, że w jednym wyścigu mam za słaby motocykl, aby potem mieć zdecydowanie za mocny. Muszę znaleźć balans. Raz przejeżdżam po dosyć mokrym torze, potem po suchym i motocykl zachowuje się zdecydowanie inaczej. Cały czas się uczę, a żeby pobierać naukę muszę się ścigać. Ciężko pracujemy i wierzę, że wyniki przyjdą.
Żużel. Zengota błyszczy i zbiera żniwa współpracy z tunerem! „Unia nie jest mi obojętna”
Żużel. Tyle lat kończy najstarszy żużlowiec na świecie! Wciąż ma ważne prawo jazdy!
Trzy mecze dla Fogo Unii Leszno to wystarczająco, aby móc wyrazić swoje pierwsze zdanie odnośnie samopoczucia w leszczyńskim klubie. Australijczyk jest naprawdę pod wrażeniem oddania kibiców i cieszy się, że klub jest w stanie mu zapewnić pole do rozwoju.
– Fani są świetni, stadion ma fajną atmosferę. Wszyscy w klubie są naprawdę pomocni, a pan prezes to świetny człowiek. Czuję, że mamy świetną atmosferę w parku maszyn. Wiem, że kiedy Ben Cook wróci będziemy naprawdę mocni – zapewnia.
W Wielkiej Brytanii Pickering jest kapitanem Sheffield Tigers. Pod nieobecność Woffindena, Joshie odpowiada za dobrą atmosferę w parku maszyn. Żużlowiec przyznaje, że kluczowe w Wielkiej Brytanii jest wygrywanie meczów na sam koniec sezonu.
– Fajnie jest być kapitanem. Cała drużyna się naprawdę integruje, co tworzy świetną atmosferę w parku maszyn. Strata takiego zawodnika jak Tai (Woffinden) to ciężka sytuacja, ale zastępstwa jakie Steady (Simon Stead) i Dan (Bates) zaklepali dadzą radę. To nadal jest początek sezonu. Porażki na początku sezonu nie są miłe, ale najważniejsze zwycięstwa mają przychodzić na koniec sezonu.
W Wielkiej Brytanii rządzą i dzielą „Wiedźmy” z Ipswich, które są na dobrej drodze do uzyskania najlepszego wyniku od lat. Pickering jest jednak zdania, że Sheffield Tigers są w stanie przeciwstawić się faworytom do mistrzostwa przez swoje rezerwy – Lewisa Kerra oraz Leona Flinta.
– Pewnie. Jason (Doyle) i Emil (Sajfutdinow) to naprawdę mocni zawodnicy, ale Jack (Holder) i ja jesteśmy naprawdę szybcy na torze w Sheffield, a ja sam nauczyłem się toru w Ipswich. Uważam też, że nasze rezerwy sprawiają, że jest nam o wiele łatwiej. Lewis i Leon zdobyli razem dwadzieścia punktów, więc tutaj upatruje naszej szansy – kończy.
Żużel. Dla niego to życiowa szansa. Włoch ma jeden cel
Żużel. Kubera mówi o nieudanych kwalifikacjach. „Każdy się myli”
Żużel. Skandal w kwalifikacjach do SGP! Wyniki zostały wypaczone?
Żużel. Junior szaleje na zapleczu PGE Ekstraligi! „W Poznaniu czuję się znakomicie” (WYWIAD)
Żużel. Zmarzlik bez punktów w kwalifikacjach! Kvech najszybszy!
Żużel. Falubaz zaczyna marsz w górę tabeli? Mają na to szansę, sporo punktów do zgarnięcia!