Żużel. PGE Ekstraliga jednak przełożona? Władze rozgrywek dementują

Ostatnie dni i widok zawodników na torach żużlowych utwierdzają kibiców w przekonaniu, że już niebawem wystartują pierwsze zawody w sezonie 2021. Niewykluczone jednak, że na start PGE Ekstraligi będzie trzeba jeszcze trochę poczekać. Władze rozgrywek rozpatrują bowiem pomysł przełożenia inauguracji rozgrywek o kilka tygodni.

Według aktualnego terminarza, rozgrywki mają wystartować w pierwszy weekend kwietnia. Otwierającymi meczami mają być pojedynki grudziądzan z wrocławianami, lublinian z częstochowianami, torunian z zielonogórzanami oraz leszczynian z gorzowianami. Nie jest wykluczone jednak, że terminarz PGE Ekstraligi zostanie zmieniony.

Jak udało nam się ustalić, PGE Ekstraliga rozpatruje trzy warianty. Pierwszy to jazda zgodnie z planem, drugi dotyczy przełożenia ligi o dwa tygodnie, a trzeci przesunięcia pierwszych meczów o trzy tygodnie.

– Potwierdzam, że taki pomysł się pojawił. Z tego co się orientuję, w poniedziałek ma zapaść decyzja w tej sprawie – mówi nam anonimowo kierownik jednej z ekstraligowych ekip.

Dodajmy, że pewne jest już iż PGE Ekstraliga nie wystartuje tak późno jak w sezonie 2021. Jest to spowodowane doświadczeniem władz rozgrywek z poprzedniego sezonu oraz tym, że na nadchodzący sezon zaplanowano zdecydowanie więcej zawodów.

AKTUALIZACJA 17.30:

PGE Ekstraliga zdementowała nasze informacje. Z komunikatu rozgrywek wynika, że rozgrywki ruszą planowo, 3 kwietnia.

Dementujemy doniesienia jednego z portali jakoby rozpatrywane było "nieznaczne przesunięcie rozgrywek" #PGEEkstraliga
Sezon 2021 rozpoczniemy zgodnie z terminarzem, czyli 3 kwietnia ➡️https://t.co/Z7ptJ2uyYc pic.twitter.com/bQbpoTCs6O

— PGE Ekstraliga (@EkstraligaTV) March 10, 2021

KONRAD MARZEC, współpraca redakcyjna: BARTOSZ RABENDA