W piątek rozpocznie się dwunasta kolejka PGE Ekstraligi. W pierwszym spotkaniu Fogo Unia Leszno podejmie zamykający tabelę ZOOleszcz DPV Logistic GKM Grudziądz. Na deser kibiców czekają derby Ziemi Lubuskiej w Gorzowie. Pojedynki derbowe zawsze budzą szczególne emocje, rządząc się swoimi prawami. Jednak w tym przypadku faworyt jest tylko jeden.
Fogo Unia Leszno – ZOOleszcz DPV Logistic GKM Grudziądz – piątek, 23 lipca, godzina 18:00 – transmisja Eleven Sports 1
Drużyna z Grudziądza ciągle walczy o utrzymanie w elicie. Podopieczni trenera Janusza Ślączki zajmują obecnie ostatnią pozycję, więc każdy punkt może okazać się na „wagę złota”. Jednak w piątkowym meczu o takowe będzie bardzo trudno. Zdecydowanym faworytem będzie Fogo Unia Leszno, która w poprzednich latach pewnie odprawiła z kwitkiem gości z Grudziądza. Zwycięstwo może przybliżyć Byki do fazy play-off, o którą toczy bój pięć zespołów. Przypomnijmy, że w pierwszym spotkaniu górą była Fogo Unia (51:39).
Grudziądzanie przyjadą do Leszna w przemeblowanym składzie. Pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa uzyskał Roman Lachbaum. W jego miejsce wskoczył Norbert Krakowiak, który pokazał się ze świetnej strony w poprzednim spotkaniu. Doszło również do jednej wymuszonej zmiany na pozycji juniorskiej. W miejsce kontuzjowanego Denisa Zielińskiego pojawił się 16-letni Seweryn Orgacki. Kibice mogą odetchnąć z ulgą, gdyż Nicki Pedersen wrócił już na tor po paskudnie wyglądającej kraksie, po której nie był w stanie kontynuować poprzedniego meczu. Warto przyjrzeć się postawie Krzysztofa Kasprzaka, u którego widać wyraźny progres. Popularny „KejKej” uratował remis w derbowym starciu z eWinner Apatorem oraz otarł się o podium w finale krajowego czempionatu, który odbył się właśnie na Smoczyku.
W poprzednim spotkaniu na swoim torze Fogo Unia musiała uznać wyższość Betard Sparty Wrocław. Jednak tym razem na papierze gospodarze będą zdecydowanym faworytem. Kibice obrońców tytułu z pewnością nie wyobrażają sobie innego scenariusza jak dopisanie kolejnych trzech dużych punktów do tabeli ligowej. W ostatnim czasie w znakomitej dyspozycji jest Emil Sajfutdinow, który swoją formę potwierdził w pierwszych tegorocznych rundach cyklu Grand Prix w Pradze, gdzie zajął odpowiednio drugie oraz czwarte miejsce. Podobnie można powiedzieć o Januszu Kołodzieju, który na domowym torze radzi sobie wyśmienicie czego efektem było zdobycie brązowego medalu wspomnianych Indywidualnych Mistrzostw Polski.
Awizowane składy:
Fogo Unia Leszno: 9. Emil Sajfutdinow, 10. Janusz Kołodziej, 11. Jaimon Lidsey, 12. Jason Doyle, 13. Piotr Pawlicki, 14. Kacper Pludra, 15. Damian Ratajczak
ZOOleszcz DPV Logistic GKM Grudziądz: 1. Przemysław Pawlicki, 2. Norbert Krakowiak, 3. Krzysztof Kasprzak, 4. Kenneth Bjerre, 5. Nicki Pedersen, 6. Mateusz Bartkowiak, 7. Seweryn Orgacki
Sędzia: Artur Kuśmierz
Moje Bermudy Stal Gorzów – Marwis.pl Falubaz Zielona Góra – piątek, 23 lipca, godzina 20:30 – transmisja Eleven Sports 1
Sytuacja w tabeli dla obu drużyn jest zgoła odmienna. Gospodarze pewnie kroczą po awans do fazy play-off i w piątkowym spotkaniu podopieczni trenera Stanisława Chomskiego mogą sobie zapewnić miejsce w czołowej czwórce. Drużyna z Zielonej Góry zajmuje przedostatnią pozycję i ciągle musi walczyć o ligowy byt. W ostatnich kolejkach drużynę spod znaku Myszki Miki czekają niezwykle trudne spotkania, dlatego muszą spoglądać na poczynania rywali z dołu tabeli, czyli GKM-u oraz Apatora.
Podobnie jak w pierwszym piątkowym spotkaniu można wskazać wyraźnego faworyta tego pojedynku. Bez wątpienia jest nim ekipa gospodarzy. W tym roku Moje Bermudy Stal dobrze spisuje się na swoim torze, choć nie uniknęła wpadki. Miała ona miejsce w czwartej kolejce kiedy po świetnym widowisku minimalnie lepsi okazali się zawodnicy Eltrox Włókniarza. Jednak gorzowianie odbili to sobie z nawiązką w rewanżu na wyjeździe. W tym sezonie niezwykle skuteczni są liderzy gorzowskiej Stali. Nie jest zaskoczeniem fakt, że Bartosz Zmarzlik jest drugi w klasyfikacji najskuteczniejszych zawodników PGE Ekstraligi. Aktualny indywidualny mistrz Polski tylko raz nie przywiózł do mety punktów, a jego średnia wynosi 2,644! Nie można zapomnieć również o Martinie Vaculiku czy Andersie Thomsenie. Mając takich liderów zwycięstwo na swoim obiekcie, powinno być formalnością. Przypomnijmy, że w pierwszym meczu w Zielonej Górze wygrała Stal 50:40.
Goście są skazywani na porażkę, jednak z pewnością nie oddadzą zwycięstwa bez walki. W tym sezonie liderem zielonogórskiego Falubazu jest Patryk Dudek. Dobrą dyspozycję „Duzers” potwierdził zdobywając brązowy medal cyklu Speedway Euro Championship. I to właśnie jego pojedynki z Bartoszem Zmarzlikiem mogą być ozdobą derbowego spotkania. Co ciekawe Dudek jest jednym niewielu zawodników, którzy mają lepszy bilans bezpośrednich pojedynków z naszym dwukrotnym mistrzem świata. Aktualnie jest 29:23 na korzyść zawodnika z Zielonej Góry. Goście na piątkowe spotkanie przyjadą bez kontuzjowanego Fabiana Ragusa, który ucierpiał podczas turnieju Zaplecza Kadry Juniorów w Ostrowie i czeka go kilkutygodniowa przerwa. Warto dodać, że ostatnie zwycięstwo Falubazu na stadionie w Gorzowie miało miejsce w 2019 roku. Wówczas do triumfu poprowadził gości Martin Vaculik, który ściga się teraz po drugiej stronie barykady.
Awizowane składy:
Moje Bermudy Stal Gorzów: 9. Szymon Woźniak, 10. Rafał Karczmarz, 11. Martin Vaculik, 12. Anders Thomsen, 13. Bartosz Zmarzlik, 14. Wiktor Jasiński, 15. Kamil Pytlewski
Marwis.pl Falubaz Zielona Góra: 1. Max Fricke, 2. Piotr Protasiewicz, 3. Damian Pawliczak, 4. Matej Zagar, 5. Patryk Dudek, 6. Fabian Ragus, 7. Nile Tufft
Sędzia: Piotr Lis
Żużel. Lublin mistrzem, Grudziądz spadkowiczem. Dziennikarze wytypowali klasyfikację końcową
Żużel. Kuriozalna grafika KLŻ. Specjalista od social mediów poszukiwany
Żużel. Mimo ciężkiej choroby nie przestała kochać żużla. Jej chęć niesienia pomocy może być wzorem dla wielu
Żużel. Kacper Grzelak ma przed sobą ostatni rok w gronie juniorów. „Skupiam się na tu i teraz”
Żużel. Bartosz Zmarzlik zdominował Ekstraligę. Wiemy, ile razy był najlepszy
Żużel. Sparingowa środa za nami. Rybniczanie wygrali z Tauron Włókniarzem