Łotewska runda Speedway Grand Prix szybko przyniosła pierwsze kontrowersje. W czwartym biegu Bartosz Zmarzlik na wyjściu z pierwszego łuku starł się z Mikkelem Michelsenem. W wyniku tego obaj żużlowcy zapoznali się z twardym fragmentem band otaczających owal w Rydze. Duński arbiter zawodów zdecydował się na wykluczenie Mikkela Michelsena, który trafił do szpitala z podejrzeniami złamania obojczyka. Z werdyktem swojego rodaka zdecydowanie nie zgadza się Nicki Pedersen.
W czwartej gonitwie świetnie spod taśmy ruszył jadący z pierwszego pola Bartosz Zmarzlik, a także Mikkel Michelsen, który znajdował się tuż obok płotu. Z tego powodu Duńczyk próbował po szerokiej pokonać Polaka. Czterokrotny mistrz świata i Duńczyk nie opanowali swoich motocykli na wyjściu z pierwszego łuku po kontakcie.
Pochodzący z Danii sędzia zadecydował o tym, że winnym zajścia jest Mikkel Michelsen. To nie spodobało się menedżerowi Duńczyków. Nicki Pedersen nie ma wątpliwości, że to Bartosz Zmarzlik ponosi całą winę za bardzo niebezpieczną sytuację.
– Nawet ludzie przed telewizorami są w stanie zauważyć, kto jest winny. Jest nim Bartosz, lubię Bartka, ale trzeba być sprawiedliwym. Bartosz zbyt ostro naciskał na Mikkela, przez co stracił panowanie i motocykl się podniósł, po czym wjechał prosto w Mikkela. Nie powinniśmy rozważać, czy wina była po obu stronach. Zmarzlik na 100% był do wykluczenia, więc myślę, że to bardzo niesprawiedliwa decyzja ze strony duńskiego sędziego – powiedział Pedersen podczas wywiadu na antenie platformy Max.
Niezależnie od decyzji sędziego jedno jest pewne. Przegranym całej sytuacji jest Mikkel Michelsen. Duńczyk w wyniku upadku opuścił tor na pokładzie karetki. Wielokrotny mistrz cyklu SEC trafił do szpitala z podejrzeniem złamania obojczyka i bólem nogi. Jeśli uraz okaże się poważny, Michelsen straci wszelkie nadzieje na pierwsze w karierze podium w cyklu Grand Prix. Przed rundą w Rydze Duńczyk zajmował czwartą pozycję ze stratą pięciu punktów do okupujących podium Fredrika Lindgrena oraz Roberta Lamberta.
REKLAMA, +18










Brawo Nicki! Pełna zgoda. Tylko ślepi komentatorzy, sędzia i pseudo specjaliści są innego zdania. Im chyba nie wolno mówić źle w TV. Nie dziwię się jeszcze teoretykom zwanym dziennikarzom ale nawet Protasiewicz???!!! To jest ustawka pod Bartusia! Nawet moje dzieci widząc ten wypadek, były zdziwione kto został wykluczony. Wstyd i hańba, tak oszukiwać kibiców żużla.
Żużel. Co z karierą Harrisa? Ulubieniec fanów mówi jasno!
Żużel. Zdradza kulisy transferu Drabika! Mówi o przemianie nowej gwiazdy GKM
Żużel. Oto lista rywali Zmarzlika. Oni powalczą o Sportowca Roku, zabrakło drugiego żużlowca!
Żużel. Wykręcił drugą średnią i… dalej nie ma klubu! Gwiazda polskiej ligi wciąż czeka!
Żużel. Widziane zza Odry. O wesołym Romku i karuzeli (FELIETON)
Żużel. Thomsen zażartował z licencji! Wymowny wpis