Nicki Pedersen. Foto: Marcin Kubiak, Unia Leszno
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

GKM Grudziądz poinformował o kolejnym odwołaniu Nickiego Pedersena. Po fiasku pierwszego odwołania – złożonego na ręce Duńskiego Związku Motocyklowego (DMU) – trzykrotny mistrz świata skorzystał z odwołania w trybie pilnym do Duńskiej Federacji Sportu.

 

W Grudziądzu nie tracą jeszcze nadziei na pozytywny finał całej sprawy. – Nicki Pedersen jest w drodze do Grudziądza. W przypadku pozytywnego rozpatrzenia odwołania do Duńskiej Federacji Sportu i zawieszenia kary zawodnik będzie gotowy do startu w piątkowym spotkaniu ZOOLeszcz DPV Logistic GKM-u z eWinner Apatorem Toruń. Ostateczny skład naszej drużyny na mecz #GRUTOR poznamy 1,5 godziny przed startem zawodów – czytamy w klubowym komunikacie.

Przypomnijmy pokrótce, że Nicki Pedersen został zawieszony za zachowanie podczas meczu w Fjelsted, który odbył się 2 czerwca. Duńczyk był trzykrotnie wykluczany za spowodowanie upadku rywala i – najdelikatniej ujmując – nie zgadzał się z decyzjami sędziowskimi. Kilka dni temu duńska federacja zawiesiła zawodnika na pół roku i cofnęła zgodę na starty w lidze polskiej. Pedersen odwołał się od tej decyzji wnioskując o zawieszenie kary, jednak przedstawiciele duńskiej federacji się na to nie zgodzili. Najwyraźniej w Grudziądzu jeszcze liczą na obecność Duńczyka w arcyważnym meczu z Apatorem Toruń.