Nicki Pedersen fot. Motor Lublin
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Luty jest bardzo intensywnym miesiącem dla żużlowców. Zawodnicy, mając świadomość tego, że niebawem pojawią się na torze i czasu na treningi fizyczne nie będzie aż tak wiele, pracują nad siłą, kondycją oraz sprawnością. Nietypowe miejsce na końcowy okres przygotowań wybrał Nicki Pedersen. Duńczyk udał się do Dubaju.

 

45-latek jest już po zgrupowaniu przygotowawczym ze swoją ekstraligową drużyną. Od 17 do 21 stycznia wszyscy zawodnicy ZOOleszcz GKM-u poza Przemysławem Pawlickim i Wiktorem Rafalskim trenowali i integrowali się w Centralnym Ośrodku Sportu Cetniewo.

Teraz trzykrotny mistrz świata pochwalił się na Instagramie, że w największym mieście Zjednoczonych Emiratów Arabskich będzie przebywał od 1 lutego do 1 marca. Oczywiście w miejscu kochanym przez turystów Pedersen będzie miał okazję do złapania oddechu przed sezonem, ale też nie zamierza odpuszczać treningów.

Niedługo po powrocie z Dubaju, Duńczyk powinien pojawić się już na torze. Trener Janusz Ślączka przyznawał, że optymalnym terminem do wyjazdu na tor byłby 15 marca. Już 19 marca z kolei ZOOleszcz GKM ma odjechać pierwszy sparing z ROW-em Rybnik.