W piątek na torze w Wittstock rozegrane zostaną indywidualne mistrzostwa 2. Ligi Żużlowej. Okazuje się, że Wittstock czerpie wzorce prosto z kolebki żużla – Anglii.
Podobnie jak na Wyspach ostatnia impreza sezonu będzie okazją do zbiórki dla byłych kontuzjowanych zawodników, podopiecznych Fundacji PZM. – Ostatnie dwa sezony startowaliśmy w lidze polskiej. Fundacja PZM wspiera poszkodowanych zawodników i my – podobnie jak angielska fundacja Ben Fund – postaramy się podczas ostatniej imprezy sezonu pozbierać datki, które wspomogą byłych zawodników. Pomagaliśmy w ten sposób Ninie Słupskiej, postaramy się pomóc teraz fundacji – mówi właściciel klubu, Frank Mauer.
Przypominamy, że co roku ostatnie spotkania ligowe na terenie Wielkiej Brytanii to akcja pomocowa dla tamtejszej fundacji BEN FUND. Podczas ostatniego meczu zawodnicy klubów kwestują na trybunach, a uzbierane środki trafiają na konto fundacji.
Żużel. Pokaz mocy Falubazu przed starciem z GKM! Sprawdzili się na W69
Żużel. Częstochowianie zgarną pierwsze punkty czy wrocławianie będą niepokonani? (SKŁADY)
Żużel. Potrzebna pomoc w kolejnym kroku do Księgi Guinessa Pani Ireny Nadolnej
Żużel. Harcerz Knudsen i Śledź w Złotym Kasku. 30 lat od słynnego biegu (VIDEO)
Czarnecki o czarnym sporcie i siatkówce. Po co gadać o medalach na IO – lepiej gadac o żużlu…
Żużel. Zawodnicy zbulwersowani po meczu ligi duńskiej. „po raz kolejny nasze bezpieczeństwo zostało odsunięte na bok”