Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Były szwedzki zawodnik – Olle Ahnstrom – kończy dziś 102 lata. Jeszcze rok temu dziarski Szwed pokazowo kręcił kółka na torze podczas zawodów lodowych.

 

Ahnstrom zaczął swoje starty na żużlu oraz wyścigach lodowych pod koniec lat 40. ubiegłego wieku. W miesiącach letnich Szwed ścigał się na żużlu, zimowe zaś wykorzystywał do ścigania się w wyścigach lodowych. W swojej karierze reprezentował między innymi barwy klubów Eldarny, Rospiggarny oraz Filbyterny. Przez wiele lat funkcję mechanika Olle pełniła jego… żona.

To właśnie żona, Marta, podczas występów Olle w Pucharze Świata w Rosji otrzymała od organizatorów zawodów specjalny kryształ ze względu na fakt, iż  była pierwszym kobiecym mechanikiem podczas zawodów lodowych rozgrywanych w Rosji. W latach sześćdziesiątych ubiegłego wieku Olle był reprezentantem Szwecji w wyścigach na lodzie. W 1966 roku wywalczył brązowy medal indywidualnych  mistrzostw Szwecji na lodzie, rok później zajął piętnaste miejsce w Pucharze Świata na lodzie. 

– Zawsze, gdy wsiadałem w swoim podeszłym wieku na motocykl – czy żużlowy czy ten do lodu – czułem się o co najmniej trzydzieści lat młodszy. Ściganie się na żużlu czy lodzie to jest coś niesamowitego – mówił w rocznicę swoich setnych urodzin Ahnstrom. 

Obecnie na motocyklach Szwed już nie jeździ, nawet pokazowo. W swoim wieku uznaje to za zbyt niebezpieczne. Co ciekawe, Szwed miłość do wyścigów lodowych przekazał swojemu synowi oraz wnukom. Syn Lars oraz wnuki Magnus i Anders również brali udział w wyścigach na lodzie.