W niedzielę dużo radości mieli fani KS Apatora Toruń. Ich ulubieńcy pokonali Krono-Plast Włókniarza Częstochowa, a do tego klub oficjalnie ogłosił przedłużenie umowy z Patrykiem Dudkiem. W ten sposób Anioły mają już zbudowany trzon drużyny na sezon 2025. Jak wyglądały rozmowy z zawodnikiem, który ostatnio imponuje świetną formą? Wyjaśnia Przemysław Termiński, właściciel klubu z Motoareny.
O tym, że torunianie rozmawiają z Dudkiem o przedłużeniu umowy informowaliśmy na naszych łamach już w grudniu. Wtedy Adam Krużyński potwierdzał, że taki temat pojawił się podczas uroczystego zakończenia sezonu, a strony miały wrócić do rozmów po nowym roku. Choć w ostatnich miesiącach pojawiały się wieści o tym, że żużlowca kuszą inne kluby, to warunki nowej umowy miały być dopięte już w lutym.
– My uzgodniliśmy warunki z Patrykiem już parę miesięcy temu. Wszystko było dogadane mniej więcej w lutym. Niczego tam nie brakowało, ale po prostu nie załapaliśmy się na okno transferowe. To były zatem kwestie proceduralne – zdradza Przemysław Termiński.
– Musieliśmy po prostu poczekać na odpowiedni termin i możliwość zawarcia prekontraktu. On został podpisany dwa tygodnie temu, ale czekaliśmy jeszcze chwilę przez kwestie marketingowe i ogłosiliśmy wszystko na domowym meczu – dodaje właściciel klubu z Motoareny.
Nie jest tajemnicą, że Dudka w swoich barwach bardzo chętnie zobaczyłaby spora część kibiców zielonogórskiego NovyHotel Falubazu. Wicemistrz świata 2017 o powrót do macierzystej ekipy dopytywany jest właściwie od momentu odejścia po sezonie 2021. Sternik Apatora nie miał jednak obaw o to, czy zajmujący się rozmowami kontraktowymi Piotr Protasiewicz nie przekona zawodnika do zmiany zdania.
– Nie baliśmy się Falubazu. Może Patrykowi bije serce dla tego zespołu. Ja nawet zakładam, że tak jest. Obecnie jednak jest naszym zawodnikiem, ma z nami nowy kontrakt i to dla nas zdobywa i będzie zdobywał punkty – komentuje szef toruńskiego klubu.
Wiadomo już zatem, że z seniorskiego grona klubu na kolejny rok nie zmienią Patryk Dudek, Robert Lambert oraz Emil Sajfutdinow. Dwaj ostatni przedłużyli umowy jeszcze wcześniej. Znaki zapytania pozostają przy dwóch pozostałych seniorach, którzy nie prezentują świetnej dyspozycji. Mowa o Wiktorze Lamparcie i Pawle Przedpełskim.
– Na ten moment nie ma jeszcze uzgodnień. Są przymiarki, rozmowy z naszymi zawodnikami. To, czy zmiany będą w tej chwili nie jest pewne – podsumowuje Przemysław Termiński.









Żużel. Śląsk z kolejnym zawodnikiem! To wychowanek Falubazu
Żużel. Nie był pierwszy na liście GKM-u! Rywalizowali z mistrzami o transfer!
Żużel. Lider nigdzie się nie rusza! Dotrzymał słowa
Żużel. Woryna zdradził, ile myślał o transferze! Porównał Motor do klubu piłkarskiego!
Żużel. Motor Lublin ogłasza! Gwiazdy w nowych barwach!
Żużel. Rusko wyznaczył Protasiewiczowi zadanie w Sparcie! To będzie jego obowiązek!