W niedzielę Rzeszowskie Towarzystwo Żużlowe pochwaliło się pozyskaniem solidnego sponsora na sezon 2021. Firma Stolaro.pl zdecydowała się wesprzeć rzeszowski żużel, licząc na owocną i długofalową współpracę. O kulisach tej decyzji rozmawiamy z dyrektorem handlowym firmy Stolaro.pl – Jakubem Kiełbem.
– Historia podjęcia się z naszej strony sponsoringu rzeszowskiego żużla jest w swej istocie banalna. Ludzie, którzy tworzą firmę Stolaro.pl poznali się ze sobą wiele lat temu właśnie dzięki żużlowi w Rzeszowie. Razem jeździliśmy na mecze wyjazdowe, kibicowaliśmy Stali Rzeszów od wielu lat. W trakcie konstruowania budżetu marketingowego firmy oczywistym stało się zawarcie w nim tematu sponsoringu żużla w Rzeszowie – mówi nam Jakub Kiełb.
– Sama firma Stolaro.pl powstała z myślą o coraz bardziej wymagającym rynku usług dla branży stolarskiej. Świadczymy ponadto usługi formatowania i oklejania płyt meblowych. Mamy ambitne plany dotyczące naszej działalności w kolejnych latach. Chcemy połączyć sponsoring żużla w Rzeszowie razem z rozpoczęciem naszej działalności stricte biznesowej. Na szczęście całą, jak ja to nazywam „papierologię” mamy już za sobą i możemy prężnie przystąpić do działania – kontynuuje dyrektor handlowy Stolaro.pl.
– Nie mogło być innego wyboru jak okazanie wsparcia drużynie, której wszyscy kibicujemy od lat. Liczymy przede wszystkim na współpracę długofalową z klubem. Przeprowadziliśmy analizy i badania rynku. Na ich podstawie jesteśmy w stanie stwierdzić, że wielu fanów żużla, zwłaszcza tutaj w Rzeszowie stanowi naszą bazę klientów. Chcemy dobrze się ludziom kojarzyć, zazębiać tę współpracę. Jak wspomniałem, żużel w naszych sercach obecny jest niemal od zawsze, podobnie jak zawodnicy „metanol płynie w naszych żyłach”. Osobiście niegdyś byłem członkiem klubu kibica. Połączył nas żużel, dlatego chcemy być w nim obecni. Nie bierzemy się za sponsoring czegoś, co stricte jest powiązane z biznesem, a naszym celem nie jest, mówiąc wprost – kasa. Wspieramy coś, co jest zakorzenione głęboko w naszych sercach, czyli naszą drużynę – podsumowuje Jakub Kiełb.
Rzeszowskie Towarzystwo Żużlowe, pozyskując solidnego sponsora, którego celem jest długofalowa współpraca, przy połączeniu relacji nie tylko stricte biznesowych może z optymizmem spoglądać w najbliższą przyszłość.
SEBASTIAN SIREK
Oby więcej takich firm, które wspierają ośrodki żużlowe. Brawo.
Choć ten żużel w Rzeszowie to taki 0-1, to popieram i kibicuję każdemu ośrodkowi w Polsce i zagranicą który chce propagować ten sport.
Fajnie że znowu speedway odrodził się w Rzeszowie i zdobył kolejnego sponsora.
Uważam, że wszystkie kluby powinny bazować na właśnie takim sponsoringu. Jednak to nie jest takie proste w przypadku tej niszowej dyscypliny. Znalezienie sponsora, chcącego wyłożyć kasę na mało oglądaną dyscyplinę (te kilka, no, kilkanaście tysięcy kibiców okręgowych), graniczy z cudem.
Niestety, kluby żużlowe ciągle muszą stukać do drzwi samorządowców którzy dzielą według własnego uznania, najczęściej związanego z polityką. Pierwszy-lepszy przykład to Ekstraligowy Lublin, przecież te 2 miliony które im obcięto może zniszczyć klub koziołków. Kolejny Rybnik, niby coś się ruszyło, ale wszyscy chcą linczu prezesa Mrozka a co ten chłop może?
Finanse, które są na granicy i oscylują w okolicach zera sprawiają, że kluby walczą o przetrwanie a nie o ROZWÓJ!
Zabrakło wypowiedzi czyja to wina że kluby walczą o przetrwanie Muchomorku,odpowiem za ciebie..otóż tychże klubów które licytując się,stworzyły niebotyczne jak na Polskie możliwości gaże dla zawodników.Amen
Żużel. Niskie temperatury dały się we znaki żużlowcom. „Na szczęście miałem farelkę, którą wstawiłem sobie do boksu”
Żużel. Przed meczem zorganizowano mu helikopter. Zawody odjechał bez zdobyczy punktowej
Żużel. Odjechał dwa spotkania w jeden dzień. Teraz czeka go intensywny weekend
Żużel. Zaskakująca decyzja! Odpuszcza Anglię, by dać więcej GKM-owi
Żużel. Motor Lublin po raz kolejny zdominuje rozgrywki? „Nie można być zbytnio optymistycznym”
Żużel. Patrick Hansen pochwalił się nowymi uprawnieniami. „W zimie była nie tylko rehabilitacja”