Żużel. Nowy numer Kasprzaka. Wicemistrz świata z 2014 roku wybrał liczbę 187

Sezon 2021 będzie dla Krzysztofa Kasprzaka sezonem zmian. 37-latek po dziewięciu sezonach spędzonych w Stali Gorzów zdecydował się na przejście do ZOOleszcz DPV Logistic GKM-u Grudziądz. Wychowanek Unii Leszno postanowił również zmienić numer na zawody indywidualne. Od nadchodzących rozgrywek na jego plecach będzie widniała liczba 187.

Kasprzak z nowym numerem będzie startował chociażby w cyklu Grand Prix. Podopieczny Janusza Ślączki wywalczył sobie prawo do startów w indywidualnych mistrzostwach świata podczas ubiegłorocznego turnieju Grand Prix Challenge w Gorican. – Ja się urodziłem 18 lipca. Zmiany są potrzebne. Zmieniłem klub. Poznaję nowych ludzi. To taki nowy rozdział w moim życiu – wyjaśnia swój wybór Kasprzak w rozmowie z mediami klubowymi.

W ostatnim czasie coraz popularniejsze staje się przyjmowanie przez żużlowców numerów od zawodników startujących na motocrossie. Nowy nabytek grudziądzan nie zalicza się do tego grona, ale przyznaje, że również ma swojego ulubieńca w tej odmianie sportów motocyklowych.

– Zapomniałem teraz nazwiska, ale najmocniej kibicowałbym młodemu zawodnikowi ze Słowenii (Timowi Gajserowi – dop.red.). Jest to kolega Mateja Zagara. To bardzo duży talent i z tego co oglądałem, to jego jazda najbardziej mi się podobała – tłumaczy Kasprzak.

Dodajmy, że oprócz Kasprzaka w cyklu Grand Prix wystartuje także dwóch innych reprezentantów Polski. Będą to Bartosz Zmarzlik i Maciej Janowski. Jeśli nie stanie się nic nie spodziewanego to gorzowianin ponownie pojedzie z numerem 95, a wrocławianin będzie miał na plecach liczbę 71.