Dominik Kubera ma nowy klub w Szwecji – w przyszłym roku będzie jeździł w Lejonen Gislaved. Klub postanowił zaprezentować żużlowca w sposób klasyczny, bez fajerwerków – okolicznościową grafiką. Problem w tym, że… nie wszystko poszło zgodnie z planem i faktycznie o zakontraktowaniu zawodnika mówi się dużo, ale bardziej przez pryzmat właśnie jego prezentacji.
Grafik szwedzkiego klubu poszedł na łatwiznę i tylko „przekleił” głowę Dominika Kubery do sylwetki innego żużlowca. Efekt? Cóż, zobaczcie sami.
Niemniej życzymy, by na niwie sportowej (i nie tylko) obie strony były zadowolone ze współpracy. A gdyby Lejonen potrzebowali wsparcia graficznego, służymy pomocą.
I jak ta dyscyplina ma być poważna xD
„Autor” wprawdzie dopasował kolory twarzy i szyi, ale nie zwrócił uwagi na światłocień a wycięcie głowy to wręcz „rewelacja”. Sam projekt to robota ucznia szkoły podstawowej o dość miernych ocenach z plastyki. Jednak biorąc pod uwagę, że wystawia to w akcji promocyjnej klub żużlowy, to ROBI TO DUŻE WRAŻENIE!!!
Typowy szwedzki leń lub naturalizowany muslim. Na miejscu Dominika poprosiłbym o jego zwolnienie. Ale pewnie wywołało by to burzę i oskarżenie o rasizm, jawny faszyzm lub wykluczenie społeczne. A jak wiadomo w socjalizmie to rzeczy niedopuszczalne. Jaki kraj taki grafik.
Żużel. Lebiediew zabrał głos po upadku. Co za słowa o Sajfutdinowie!
Żużel. Mistrz świata w kolarstwie doradzi żużlowcom
Żużel. Z nim Anioły mają moc! Lampart wrócił w kapitalnym stylu i ocenił swoją dyspozycję
Żużel. Zaczął jako 28-latek. Został legendą żużla i mistrzem świata
Żużel. Burza po wpisie Chomskiej! Trener Stali powinien zrobić więcej zmian?
Żużel. Koziołki odarły Stal ze złudzeń! Holder show w Lublinie! (RELACJA)