Vaclav Milik ostatnie dni może zaliczyć do udanych. Po „przespanym” okienku transferowym i kontrakcie warszawskim w Falubazie Zielona Góra, teraz znalazł klub, gdzie może walczyć o miejsce w składzie, czyli Cellfast Wilki Krosno. Czech przygotowuje się do debiutanckiego starciu w barwach Wilków, a w międzyczasie rozpoczął challenge dla kibiców, którzy jeszcze nie mogą oglądać żużla na żywo.
Wyzwanie bardzo żużlowe, bowiem polega na przejechaniu jednego okrążenia „na kole”. Jak sobie z tym challengem poradził Milik?
– Wymyśliłem taką zabawę dla kibiców, żeby też mieli jakieś fajne wrażenia, czyli jedno okrążenie „po kole”. Chciałbym nominować dwóch panów, wiem, że oni potrafią tak jeździć – mówi Vaclav Milik dodając, że kibice już dawno nie mogli oglądać, jak żużlowcy cieszą ich jazdą na jednym kole.
Nominowani zostali Maciej Janowski i Przemysław Pawlicki. Czekamy zatem na kolejne odsłony żużlowego challenge’u.
W zeszłym roku jedni podbijali nogą rolkę papieru toaletowego, teraz inni zaczynają robić cyrk na jednym kole…Taaa, tylko potem na torze, w zawodach wyników nie widać…
Żużel. Jest dzika kartka na niemieckie GP! Odszedł z Landshut, wróci na wielki turniej
Żużel. Manchester dla bogaczy. Ceny powaliły nawet Anglików
Żużel. Zmiany u mistrzów Polski. Nowa nazwa stadionu „Koziołków”
Żużel. Baron zmierzy się z Unią na Motoarenie. Stal jedzie na teren Zmarzlika (ZAPOWIEDŹ)
Żużel. Wrócił na tor fatalnej kontuzji i trzech latach przerwy. Żużel wielką miłością Ukraińca
Żużel. Pokaz mocy Falubazu przed starciem z GKM! Sprawdzili się na W69