Greg Hancock od tego sezonu jest członkiem sztabu szkoleniowego Betard Sparty Wrocław. Po niedzielnym meczu w Częstochowie z Eltrox Włókniarzem, Amerykanin spotkał miejscowego fana z wyjątkowym gadżetem. Kibic miał bowiem… kartę płatniczą z wizerunkiem Hancocka.
– Ten kibic Włókniarza Częstochowa ma moje fajne zdjęcia na swojej karcie płatniczej. Szacun, chłopie! – napisał Hancock w swoich social mediach. Przypomnijmy, że Amerykanin startował pod Jasną Górą w latach 2006-2009 i najwyraźniej nadal ma tam swoich fanów.
Karta płatnicza z wizerunkiem idola to niewątpliwie wyjątkowy gadżet. Z jakimi jeszcze nietypowymi pamiątkami żużlowym się spotkaliście?
Żużel. To Start, a nie Unia pojedzie w Metalkas 2. Ekstralidze? Zaskakujące wieści
Żużel. Juniorzy Apatora w końcu się odblokowali! Lewandowski wskazał przyczynę
Żużel. Klindt mógł zakończyć karierę! „Łzy napłynęły mi do oczu”
Żużel. Uważa przenosiny z Leszna do Grudziądza za dobry ruch. Lidsey mówi o sezonie 2024
Żużel. Spartanie już myślą o złocie 2025! Łaguta: Myślę, że to wywalczymy
Żużel. Fin został mistrzem w debiutanckim sezonie. Co dalej?