Nie tak wyobrażano sobie święto żużla w Gorzowie. Moje Bermudy Stal Gorzów w „klasyku” podejmują Fogo Unię Leszno. Mecz ten jednak nie zakończył się dobrze dla Martina Vaculika.
Słowak uczestniczył w koszmarnie wyglądającym wypadku. Jaimon Lidsey na pierwszym łuku trzeciego okrążenia nie opanował maszyny i zaliczył uślizg, a Martin Vaculik z całym impetem wjechał w Australijczyka. Zawodnik Fogo Unii wstał o własnych siłach i udał się do parkingu, natomiast Słowak udał się do szpitala na badania, ponieważ uskarżał się na ból lewej łopatki.
Niestety, potwierdza się najgorszy scenariusz. Dochodzą do nas informacje ze szpitala mówiące o tym, że u Martina doszło do złamania lewej łopatki, choć szczegółowe badania nadal trwają. To prawdopodobnie wykluczy zawodnika z pierwszych meczów fazy play-off. Słowakowi życzymy dużo zdrowia!
Żużel. Legenda dziennikarstwa w dużej rozmowie. Napisał biografie Woffindena i Maugera, bywał w domu Hendrixa (WYWIAD)
Żużel. Wiedźmy lepsze od beniaminka. Pechowy występ Sajfutdinowa
Żużel. Drugi sezon serialu o żużlu już dostępny! Na kibiców czeka pięć odcinków pełnych emocji
Żużel. Przedsezonowe derby w najmocniejszym wydaniu! Apator i GKM pojadą w pełnych składach
Żużel. Dobry występ utalentowanego Ukraińca. Unia zwycięża sparing ze Spartą
Żużel. Wyjaśniła się przyszłość Unii! Trener mówi o składzie