Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

W niedzielę zakończy się 11. seria spotkań eWinner 1. Ligi. W Gdańsku i Rybniku dojdzie do starcia żużlowych Dawidów z Goliatami i choć zespoły z Zielonej Góry i Bydgoszcz są faworytami, to wcale nie będą mieli łatwego zadania.

 

ROW Rybnik – Abramczyk Polonia Bydgoszcz – niedziela, 26 czerwca – godzina 14:00 – transmisja Canal+ Sport 5

Oba zespoły znajdują się dokładnie na przeciwległych biegunach ligowej tabeli. ROW Rybnik zamyka zestawienie drżąc o ligowy byt, natomiast bydgoszczanie chcą przed fazą play-off zapewnić sobie jak najlepszą pozycję wyjściową. Ekipa z Rybnika ostatnio dość „pechowo” przegrała starcie w Gnieźnie i choć wywalczyła oczko bonusowe, to i tak pozostał ogromny niedosyt. A czemu „pechowo”? Arbiter Ryszard Bryła wykluczył na mikroruch z biegu piętnastego Grzegorza Zengotę, a rybniczanie siłą rzeczy uważają, że niesłusznie. Żużlowa opinia publiczna też skłania się ku tej opinii.

To już jednak historia, a rybniczanie będą chcieli ugryźć faworyta. Uczciwie dodajmy, że wcale bez szans nie są, a dla nich najistotniejsze, cały czas mają szansę na pełną pulę. W pierwszym meczu padł remis, więc zwycięzca niedzielnego meczu bierze wszystko. Polonia Bydgoszcz jest po dwóch meczach z zespołami z czołówki – z Falubazem Zielona Góra i Cellfast Wilkami Krosno. Oba wygrała za trzy i nie zamierza się zatrzymywać.

Awizowane składy:
ROW: 9. Andreas Lyager, 10. Nicolai Klindt, 11. Patryk Wojdyło, 12. Krystian Pieszczek, 13. Grzegorz Zengota, 14. Kacper Tkocz, 15. Paweł Trześniewski.
Abramczyk Polonia: 1. Kenneth Bjerre, 2. Daniel Jeleniewski, 3. Matej Zagar, 4. Oleg Mihaiłow, 5. Adrian Miedziński, 6. Wiktor Przyjemski, 7. Przemysław Konieczny.

Pierwszy mecz: 45:45

Zdunek Wybrzeże Gdańsk – Stelmet Falubaz Zielona Góra – niedziela, 26 czerwca – godzina 14:00 – transmisja Canal+ OnLine

Sytuacja gdańszczan jest nie do pozazdroszczenia. Przed sezonem ze składu wyrwano jedno istotne ogniwo, bo w Polsce startować nie może Wiktor Kułakow. Ostatnio kontuzję odniósł Wiktor Trofimow, a Wybrzeże postanowiło ściągnąć wzmocnienie formacji młodzieżowej w osobie doskonale znanego w Gdańsku Karola Żupińskiego. Kolejnym promyczkiem nadziei może być postawa Rasmusa Jensena, który ostatnio notuje zdecydowaną zwyżkę formy, co objawia się awansem do Grand Prix Challenge czy złotym medalem Indywidualnych Mistrzostw Danii. Czy jednak to wystarczy na rozpędzony Falubaz?

Zielonogórzanie sprawili sobie niedawno zimny prysznic w postaci przegranej „za trzy” w Bydgoszczy. Lepiej przegrywać teraz, niż w fazie play-off, ale ta porażka kosztowała ich pierwsze miejsce w ligowej tabeli kosztem właśnie Polonii. Falubaz ma w miarę bezpieczną przewagę nad trzecimi w tabeli Landshut Devils, ale jeśli myśli o pierwszym miejscu po rundzie zasadniczej, nie może pozwolić sobie już na wpadki. Jest zdecydowanym faworytem starcia w Gdańsku i każdy inni wynik niż pewna wygrana Falubazu będzie nie lada niespodzianką.

Awizowane składy:
Zdunek Wybrzeże: 9. Adrian Fała, 10. Jakub Jamróg, 11. Rasmus Jensen, 12. Piotr Gryszpiński, 13. Timo Lahti, 14. , 15. Kamil Marciniec.
Stelmet Falubaz: 1. Jan Kvech, 2. Max Fricke, 3. Rohan Tungate, 4. Piotr Protasiewicz, 5. Krzysztof Buczkowski, 6. Nille tufft, 7. Dawid Rempała.

Pierwszy mecz: 47:43 dla Falubazu.