Żużel. Niedziela z PGE Ekstraligą: Stal chce wygrać po latach, a Motor pójść za ciosem

Po piątkowych i sobotnich spotkaniach, czas na kolejne popołudnie z PGE Ekstraligą. W niedzielę kibiców żużla czekają kolejne dwa spotkania w ramach zmagań o Drużynowe Mistrzostwo Polski – w Grudziądzu i Lublinie. Emocje gwarantowane!

Niedzielne zmagania rozpoczniemy o godzinie 16:30 w Grudziądzu. Miejscowy ZOOleszcz DPV Logistic GKM podejmie Moje Bermudy Stal Gorzów. Gorzowianie świetnie rozpoczęli sezon. Na inaugurację rozgrywek niespodziewanie pokonali w Lesznie obecnych mistrzów Polski – Fogo Unię Leszno 48:42. W drugiej kolejce pewnie zwyciężyli z Motorem Lublin 52:38. O formie grudziądzan nie wiemy zbyt wiele. Co prawda Gołębie wygrały po dramatycznym meczu z Betard Spartą Wrocław 45:44, jednakże w Zielonej Górze uległy Falubazowi 39:51.

Trener Stali – Stanisław Chomski – może być zadowolony z postawy swoich liderów. Niesamowite wejście w sezon prezentują Bartosz Zmarzlik oraz Martin Vaculik. Aktualny mistrz świata w Lesznie zdobył 14 punktów w 5 startach, przegrywając tego dnia tylko z liderem Fogo Unii – Jasonem Doylem. W starciu z lublinianami Zmarzlik był bezbłędny. Każdy swój bieg wygrywał z dużą przewagą, kończąc zawody z kompletem 15 punktów w 5 startach. Martin Vaculik również może pochwalić się płatnym kompletem punktów w meczu z Koziołkami (13+2 w 5 startach). W Lesznie Słowak stworzył kapitalne widowisko z Piotrem Pawlickim. W trzecim biegu został ostro potraktowany przez młodszego z braci Pawlickich, ratując się przed upadkiem. Vaculik, mimo dużej straty, nie odpuścił, wyprzedzając pięknym atakiem po zewnętrznej kapitana Unii na ostatnim łuku. Cały spektakl skończył z dorobkiem 10 punktów, dorzucając jeden bonus. Jedynym zmartwieniem dla włodarzy z Gorzowa może być pozycja zawodnika U24. Słabo spisuje się Rafał Karczmarz, który w meczu domowym zdobył tylko jeden punkt. W Grudziądzu zastąpi go Duńczyk – Marcus Birkemose.

Dla podopiecznych Janusza Ślączki jest to drugi mecz u siebie w ten weekend. Grudziądzanie mogą być zadowoleni z postawy Nickiego Pedersena, który w Zielonej Górze postawił trudne warunki gospodarzom, zdobywając 16 punktów w 6 startach. Niewiele gorzej było w meczu z Betard Spartą Wrocław. Duńczyk skończył zawody z jedenastoma punktami, walnie przyczyniając się do zwycięstwa swojej drużyny. Warto zaznaczyć, że trzykrotny mistrz świata podchodził do meczu z wrocławianami mocno obijany po upadku w lidze duńskiej. Języczkiem u wagi z pewnością będzie postawa Krzysztofa Kasprzaka i Mateusza Bartkowiaka. Były zawodnik Stali Gorzów zainaugurował sezon słabo. W Zielonej Górze uczestnik cyklu Grand Prix zdobył cztery punkty w czterech startach, aczkolwiek zrehabilitował się w meczu domowym, w którym zdobył 10 punktów w 5 startach. Dla Bartkowiaka jest to szczególne spotkanie, bowiem jest on wychowankiem Stali Gorzów. Przed sezonem został wypożyczony do GKM-u, ponieważ potrzebował jak najwięcej jazdy. Poprzedni rok skończył przedwcześnie z uwagi na ciężką kontuzję.

ZOOLeszcz DPV Logistic GKM Grudziądz – Moje Bermudy Stal Gorzów – niedziela, 25 kwietnia, godzina 16:30 – transmisja: nSport+

Awizowane składy na mecz ZOOleszcz DPV Logistic GKM Grudziądz – Moje Bermudy Stal Gorzów Wielkopolski:

ZOOleszcz DPV Logistic GKM: 9. Krzysztof Kasprzak 10. Kenneth Bjerre 11. Norbert Krakowiak 12. Przemysław Pawlicki 13. Nicki Pedersen 14. Mateusz Bartkowiak 15. Denis Zieliński

Moje Bermudy Stal: 1. Szymon Woźniak 2. Anders Thomsen 3. Martin Vaculik 4. Marcus Birkemose 5. Bartosz Zmarzlik 6. Kamil Nowacki 7. Wiktor Jasiński

Tuż po meczu w Grudziądzu przeniesiemy się do Lublina, gdzie miejscowy Motor podejmie żużlowców Betard Sparty Wrocław. Obie ekipy mają po dwa punkty w swoim dorobku. Goście z Wrocławia pokonali na Olimpijskim eWinner Apator Toruń 51:39, natomiast ulegli na wyjeździe ZOOleszcz DPV Logistic GKM-owi 44:45. Z kolei żużlowcy Motoru wygrali w 1. kolejce z Eltrox Włókniarzem Częstochowa 49:41, a w drugiej musieli uznać wyższość gorzowskiej Stali. Mecz zakończył się wynikiem 52:38.

Żużlowcy ze stolicy lubelskiego, podobnie jak grudziądzanie, mają okazję zaprezentować się dwukrotnie na własnym stadionie w ten weekend. Jacek Ziółkowski – menedżer Motoru Lublin – z pewnością jest zadowolony z postawy młodzieżowców. Szczególną uwagę zwrócił występ Wiktora Lamparta, który w meczu z Eltrox Włókniarzem zdobył jedenaście punktów w pięciu startach, przyczyniając się do zwycięstwa. Udany debiut w nowej drużynie zaliczył Dominik Kubera, który zapisał na swoim koncie dziesięć punktów i dwa bonusy. Ekipa lubelska musi popracować nad formą Krzysztofa Buczkowskiego, który w Gorzowie zdobył pięć punktów z dwoma bonusami, a mecz z częstochowianami zakończył bez dorobku punktowego.

Więcej zmartwień mają wrocławianie. W wybornej formie znajduje się Maciej Janowski, który zdobył odpowiednio jedenaście punktów i bonus oraz płatny komplet czternastu punktów z bonusem. Problemem Betard Sparty jest jednak nierówna postawa duetu Gleb Czugunow – Daniel Bewley. Ten pierwszy, w meczu z Toruniem, zdobył tylko trzy punkty z dwoma bonusami. Lepiej było w Grudziądzu, gdzie wzbogacił dorobek wrocławian o osiem punktów z trzema bonusami. Rudowłosy zawodnik z Wielkiej Brytanii w meczu z GKM-em zawiódł. Spotkanie zakończył z dorobkiem czterech punktów z bonusem. W meczu z Apatorem było lepiej. Wzbogacił swój dorobek o osiem punktów, wygrywając dwa biegi. Na domiar złego kolejnym problem drużyny z Dolnego Śląska jest kontuzja Taia Woffindena. W biegu numer trzy, Brytyjczyk szczepił się po starcie z Przemysławem Pawlickim, w konsekwencji czego obaj zawodnicy upadli na tor. „Tajski” nie pojawił się już więcej na torze. Włodarze Betard Sparty Wrocław poinformowali, że trzykrotny mistrz świata złamał łopatkę i na pewno opuści mecz z Koziołkami.

Motor Lublin – Betard Sparta Wrocław – niedziela – 25 kwietnia, godzina 19:15, transmisja: nSport+

Awizowane składy:

Motor: 9. Grigorij Łaguta 10. Krzysztof Buczkowski 11. Jarosław Hampel 12. Mark Karion  13. Mikkel Michelsen 14. Wiktor Lampart 15. Mateusz Cierniak

Betard Sparta: 1. Daniel Bewley 2. Maciej Janowski 3. Gleb Czugunow 4. Artiom Łaguta 5. Tai Woffinden 6. Przemysław Liszka 7. Michał Curzytek

ADAM ŁUKSZA