Birmingham Brummies mają kadrowy problem. Steve Worrall otrzymał zwolnienie lekarskie na miesiąc przez chorobę. Michael Palm Toft doszedł do porozumienia z beniaminkiem na okres absencji kapitana zespołu. Dla Duńczyka jest to jedna z ostatnich szans, aby przekonać działaczów do zatrudnienia w SGB Premiership na kolejny sezon.
33-letni Michael Palm Toft ma za sobą naprawdę ciężki sezon. Duńczyk stracił miejsce w kadrze King’s Lynn Stars na rzecz Jana Kvecha, stopniowo powracając do zdrowia po kontuzji odniesionej w meczu SGB Championship. Niedawno powrócił do jazdy dla Scunthorpe Scorpions gdzie pokazał się z dobrej strony, ale powrót do jazdy dla Stars był niemożliwy przez obecną kadrę zespołu. Niedoszły żużlowiec Polonii Piła pozostał bez zatrudnienia w najwyższej klasie rozgrywkowej, będąc zarazem przygotowany do jazdy przez posiadanie bazy sprzętowej w Wielkiej Brytanii.
OGLĄDAJ SGB PREMIERSHIP W BRITISH SPEEDWAY NETWORK
Birmingham Brummies natomiast mają kolejny problem. Tym razem Steve Worrall, który niedawno opuścił mecze przez zapalenie błędnika, otrzymał miesięczne zwolnienie lekarskie przez chorobę. A to oznacza, że ekipa Sama Ermolenko została bez ważnego ogniwa. Nic więc dziwnego, że Nigel Tolley zaczął szukać tymczasowego zastępstwa za byłego uczestnika Speedway Grand Prix w Cardiff. Zgodnie z zasadami, klub może zatrudnić zawodnika na zasadzie 28-dniowego zastępstwa za kontuzjowanego żużlowca z podstawowego składu. Wybór padł na Palm Tofta.
– Mamy świadomość tego, że mieliśmy problemy z używaniem zastępstwa zawodnika, a przed nami naprawdę ważne mecze w Premiership – zaczyna Tolley dla klubowych mediów. – Zamiast męczyć się z zatrudnianiem gości, sztab postanowił zakontraktować tymczasowe zastępstwo.
Żużel. Ciekawa akcja kibica Startu! Celem jest pomoc klubowi
Żużel. Jest reakcja na brak Lindbaecka! Nowy zawodnik trafia do Landshut!
Michael Palm Toft nie miał jeszcze okazji do startowania jako żużlowiec Brummies,ale bywał na tym torze jako zawodnik klubów z Elite League czy SGB Championship. Do tego ma renomę „twardego” zawodnika, ponieważ wiele sezonów przejechał z większymi bądź mniejszymi urazami. Jego rehabilitacja z sezonu 2021, gdzie finał SGB Premiership pomiędzy Peterborough Panthers i Belle Vue Aces przejechał z połamanymi palcami przeszła do lokalnej historii Panthers. Nic więc dziwnego, że Tolley docenia poczynania żużlowca.
– Rozmawialiśmy szczerze z Michaelem kilka tygodni temu i nie będę ukrywał, że podoba mi się jego podejście. Dostał szansę i mam nadzieję, że powróci do równej formy jako druga linia zespołu.
Birmingham Brummies następny mecz rozegrają w poniedziałek, kiedy to przyjdzie im się zmierzyć z Sheffield Tigers. Michael Palm Toft zadebiutuje w plastronie Brummies, a Tom Brennan przejmie opaskę kapitana od Stevena Worralla. Klub Piotra Pawlickiego i Wiktora Lamparta zajmuję ostatnie miejsce w tabeli, tracąc trzy punkty do przedostatniego zespołu z King’s Lynn.
Żużel. Modernizacja stadionu w Pile dobiegła końca! Kibice niedługo wrócą na trybuny
Żużel. Niebezpieczna akcja Kowalskiego! Sędzia pokazał żółtą kartkę!
Żużel. Znamy ostatnich uczestników IMP Challenge! Jamróg najlepszy w Rzeszowie!
Żużel. Jest głos Mroczki ws. absencji! Mówi o L4!
Żużel. Co za wieści! Woffinden zapowiada powrót!
Żużel. Wilki w gazie na początku sezonu! Musielak: Robimy swoje, po cichu