fot. Jarosław Pabijan
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Ostatnie tygodnie zdecydowanie można uznać za najbardziej pechowe w historii Unii Tarnów. Niemal w każdym spotkaniu z udziałem trzykrotnych mistrzów Polski dochodzi do sytuacji, w której Jaskółki nie mogą dokończyć pojedynku w pełnym składzie. W meczu z ROW-em Rybnik urazu doznał Niels Kristian Iversen.

 

Do groźnej sytuacji z udziałem Duńczyka doszło już trzecim wyścigu. Iversen przeprowadzał atak na pierwszą pozycję i chciał wyprzedzić przy bandzie Wiktora Trofimowa. Zawodnik Rekinów jednak zdecydowanie zablokował atak rywala. To sprawiło, że 39-latek wpadł dmuchaną bandę, a następnie z impetem upadł na tor.

Lekarz szybko zdecydował, że Iversen jest niezdolny do jazdy i wysłał zawodnika na szczegółowe badania do szpitala. Sędzia natomiast ukarał Trofimowa żółtą kartką.

Warto zaznaczyć, że jest to już drugi mecz, którego w tym sezonie nie jest w stanie dokończyć Iversen. W inauguracyjnym pojedynku z Zdunek Wybrzeżem Gdańsk zawodnik Unii doznał urazu łopatki. Poza Duńczykiem kontuzje dotknęły w tym sezonie także Oskara Bobera, Ernesta Kozę i Rohana Tungate’a.