Ostatnie tygodnie zdecydowanie można uznać za najbardziej pechowe w historii Unii Tarnów. Niemal w każdym spotkaniu z udziałem trzykrotnych mistrzów Polski dochodzi do sytuacji, w której Jaskółki nie mogą dokończyć pojedynku w pełnym składzie. W meczu z ROW-em Rybnik urazu doznał Niels Kristian Iversen.
Do groźnej sytuacji z udziałem Duńczyka doszło już trzecim wyścigu. Iversen przeprowadzał atak na pierwszą pozycję i chciał wyprzedzić przy bandzie Wiktora Trofimowa. Zawodnik Rekinów jednak zdecydowanie zablokował atak rywala. To sprawiło, że 39-latek wpadł dmuchaną bandę, a następnie z impetem upadł na tor.
Lekarz szybko zdecydował, że Iversen jest niezdolny do jazdy i wysłał zawodnika na szczegółowe badania do szpitala. Sędzia natomiast ukarał Trofimowa żółtą kartką.
Warto zaznaczyć, że jest to już drugi mecz, którego w tym sezonie nie jest w stanie dokończyć Iversen. W inauguracyjnym pojedynku z Zdunek Wybrzeżem Gdańsk zawodnik Unii doznał urazu łopatki. Poza Duńczykiem kontuzje dotknęły w tym sezonie także Oskara Bobera, Ernesta Kozę i Rohana Tungate’a.
Żużel. Niskie temperatury dały się we znaki żużlowcom. „Na szczęście miałem farelkę, którą wstawiłem sobie do boksu”
Żużel. Przed meczem zorganizowano mu helikopter. Zawody odjechał bez zdobyczy punktowej
Żużel. Odjechał dwa spotkania w jeden dzień. Teraz czeka go intensywny weekend
Żużel. Zaskakująca decyzja! Odpuszcza Anglię, by dać więcej GKM-owi
Żużel. Motor Lublin po raz kolejny zdominuje rozgrywki? „Nie można być zbytnio optymistycznym”
Żużel. Patrick Hansen pochwalił się nowymi uprawnieniami. „W zimie była nie tylko rehabilitacja”