Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

W tegorocznych finałach Indywidualnych Mistrzostw Europy wystąpi czterech reprezentantów Polski. Dwóch z nich zapewniło sobie udział w zeszłym roku miejscem w czołowej piątce cyklu, jeden awansował przez SEC Challenge w Krško, a ostatni otrzymał od organizatorów stałą „dziką kartę”. Na co zatem stać Polaków w rywalizacji w TAURON SEC 2022?

 

Brązowym medalistą z ubiegłego roku jest Patryk Dudek. Na swoim koncie zawodnik ten ma już tytuł wicemistrza świata, wywalczony w 2017 roku, gdy debiutował w cyklu Speedway Grand Prix. Cały czas jeździ on na wysokim poziomie i jest w czołówce zawodników, rywalizujących na torach PGE Ekstraligi. W zeszłym roku wrócił do cyklu po dłuższej przerwie (startował w nim w 2014 roku) i od razu zajął miejsce na podium, ze stratą siedmiu punktów do triumfującego Mikkela Michelsena. W tym sezonie ponownie może on zaatakować jeszcze wyższą lokatę niż trzecie miejsce, znajduje się on bowiem na pewno w gronie faworytów tej serii.

Piotr Pawlicki w ubiegłym roku miejsce na podium stracił w ostatnim turnieju w Rybniku, przed którym znajdował się na prowadzeniu razem z Michelsenem. Nie znalazł się on wówczas w czołówce turnieju i spadł ostatecznie nawet na czwarte miejsce, przegrywając wyścig dodatkowy o brązowy krążek z Patrykiem Dudkiem. W tym sezonie z pewnością chciałby odbić sobie zeszłoroczne niepowodzenie w końcówce, nie wiemy jednak jaką formą będzie dysponował po kontuzji, której doznał na torze w Grudziądzu. Jeśli nie byłby on w stanie rywalizować w którymś turnieju, jego miejsce zajmie ktoś z listy rezerwowych, a pierwszym z nich jest kolejny z Polaków, Dominik Kubera. Bartosz Smektała startował w cyklu finałów Indywidualnych Mistrzostw Europy w ciągu ostatnich trzech sezonów, zawsze plasując się w czołówce. Najlepsze, piąte miejsce zajął w sezonie 2019, lecz w dwóch kolejnych zdobywał tyle samo punktów, co zawodnicy, którzy kończyli zmagania na tej lokacie. Dwukrotnie jednak przegrywał on biegi dodatkowe o ostatnią pozycję, gwarantującą starty w cyklu w kolejnym roku, najpierw z Nickim Pedersenem (2020), a później z Danielem Bewleyem (2021). W tym sezonie uzyskał awans z SEC Challenge i z pewnością będzie chciał poprawić swoje dotychczasowe osiągnięcia.

Ostatnim reprezentantem Polski, który znalazł się na liście stałych uczestników cyklu TAURON SEC 2022, jest Janusz Kołodziej, który ostatni raz w tej serii rywalizował w 2016 roku. Wtedy to zakończył zmagania na 10. miejscu, a w dwóch poprzednich sezonach był dwukrotnie piąty. Obecnie prezentuje on wyśmienitą formę i jest drugim najskuteczniejszym zawodnikiem PGE Ekstraligi. Z pewnością jest zatem w stanie namieszać w tegorocznych finałach lub nawet powalczyć o najwyższe cele. Jeśli tylko nie będzie odczuwał skutków urazu nogi, którego doznał na torze w Lesznie, każdy powinien traktować Kołodzieja jako jednego z faworytów tej serii.

Dotychczasowa rywalizacja w Speedway Euro Championship nigdy nie kończyła się zwycięstwem reprezentanta Polski. Najbliżej końcowego triumfu był w 2018 roku Jarosław Hampel, który zakończył cykl ze srebrnym medalem. Już niebawem przekonamy się, czy to właśnie sezon 2022 będzie tym szczęśliwym i jednocześnie wyjątkowym dla któregoś z Polaków. Zwycięzca rywalizacji, podobnie jak w dwóch poprzednich sezonach, będzie miał zagwarantowany start w przyszłorocznym cyklu Speedway Grand Prix.

Cały czas trwa sprzedaż biletów na każdą z rund TAURON SEC 2022. Bilety są dostępne na www.ebilet.pl oraz speedwayeuro.com.

Rybnik oraz Łódź
Güstrow
Pardubice

Ceny biletów na pierwszy finał, który odbędzie się 2 lipca w Rybniku:
Trybuna Kryta: 150 PLN
Amfiteatr: 60 PLN
Bilet rodzinny (amfiteatr):
– 100 PLN (1+1)
– 140 PLN (1+2)
– 150 PLN (2+1)
– 200 PLN (2+2)
Dzieci do lat 6 (rocznikowo) wstęp wolny – brak wyznaczonego miejsca na stadionie.
Osoby niepełnosprawne – z opiekunem (Bilet 1+1)
Program: 15 PLN

Zawodnicy, którzy wystartują w pierwszej rundzie TAURON SEC w Rybniku:
Mikkel Michelsen (Dania) #155
Leon Madsen (Dania) #30
Patryk Dudek (Polska) #692
Piotr Pawlicki (Polska) #777
Daniel Bewley (Wielka Brytania) #99
Andzejs Lebedevs (Łotwa) #29
Dimitri Berge (Francja) #96
Rasmus Jensen (Dania) #67
Bartosz Smektała (Polska) #115
Adam Ellis (Wielka Brytania) #299
David Bellego (Francja) #415
Kai Huckenbeck (Niemcy) #744
Vaclav Milik (Czechy) #225
Oliver Berntzon (Szwecja) #93
Janusz Kołodziej (Polska) #333
Kacper Woryna (Polska) 16
Marko Levishyn (Ukraina) 17
Paweł Trześniewski (Polska) 18

RADOSŁAW ZIELIŃSKI