Żużel. Na co kluby będą przeznaczać środki z kontraktu TV? Najdroższe utrzymanie drużyny U24

Sezon 2022 będzie pierwszym, w którym kluby skorzystają z nowego kontraktu z telewizją. Zgodnie z wcześniejszymi założeniami, wszystkie ekipy z najwyższego szczebla otrzymały dokładne wytyczne na temat rozgospodarowania nowych środków. Największą cześć kluby mają poświęcić na stworzenie drużyny U24.

Według symulacji przychodów rozesłanej przez żużlowe władze do klubów, umowy ze sponsorem tytularnym i telewizją mają dostarczyć 64 miliony złotych netto. Od tego należy odliczyć ustawowy udział PZM w przychodach ligi zawodowej, a także koszt realizacji umów oraz Gali PGE Ekstraligi. Ekstraligowym ekipom zostaje więc po 6.5 miliona złotych netto na rok.

Współpraca z klubami ma polegać na zawarciu dwóch umów. Pierwsza dotyczy świadczeń dla sponsora tytularnego, telewizji i na zakup plandeki z odwodnieniem. Tę część wyceniono na 4 miliony złotych. Druga natomiast to świadczenia reklamowe podczas rozgrywek U24 Ekstraligi oraz podczas szkolenia. W tej części mowa jest o 2.5 miliona złotych.

Koszty klubów zostały natomiast oszacowane na 4.085 miliona złotych. Najwięcej środków zostanie przeznaczonych na budowę drużyny U-24 – 1.5 miliona. Zgodnie z regulaminem w tej kadrze ma się znajdować minimum ośmiu zawodników do lat 24, w tym przynajmniej czterech krajowych.

Po milionie kluby mają przeznaczyć natomiast na plandekę i odwodnienie liniowe oraz szkolenie młodzieży w związku z nowymi wytycznymi. Mniej kosztowne mają być trzy pozostałe cele. 300 tysięcy złotych zostanie przeznaczone na nową zabudowę boksów zawodników, 195 tysięcy na wszystkie nowe elementy brandingowe/reklamowe/organizacyjne. Pozostałe 90 tysięcy będzie kosztować odzież dla zawodników, sztabów i osób funkcyjnych.

Wszystko wskazuje więc na to, że zarobki zawodników wzrosną, ale nie tak bardzo, jak można się było tego wcześniej spodziewać. Kluby mają długą listę wymagań, które muszą spełniać, aby w kolejnych latach przystępować do rozgrywek.