Tadeusz Zdunek był jednym z najaktywniejszych prezesów podczas listopadowego okienka transferowego. Szef Zdunek Wybrzeża gruntownie przebudował skład i ściągnął do swojego klubu aż sześciu zawodników. Okazuje się jednak, że sternik trójmiejskiej ekipy poważnie rozważał ściągnięcie dwóch innych żużlowców.
Dość długo zagadką pozostawało to, kto zajmie w Zdunek Wybrzeżu miejsce dla zawodnika U24. Gdańszczanie mieli na to miejsce dwóch kandydatów i ostatecznie postawili na Michała Gruchalskiego.
– Na pozycję U24 pod uwagę byli brani Michał Gruchalski i Wiktor Trofimow. Pozyskaliśmy Michała. To, że Wiktor do nas nie przyszedł możemy uznać za nieudaną próbę transferu. Mieliśmy wybór między jednym albo drugim. Michał zgodził się do nas przyjść i podjąć rękawice w walce o PGE Ekstraligę – mówił Eryk Jóźwiak, menedżer gdańszczan, podczas wideoczatu w mediach społecznościowych.
– Z Wiktorem rozmowy na początku szły fajnie i szybko. W pewnym momencie to się zablokowało, a my też nie mogliśmy czekać w nieskończoność, żeby nie zostać z przysłowiową ręką w nocniku. Szybko dogadaliśmy się z Michałem i to Michał jest u nas – dodał.
Kolejnym zawodnikiem na liście życzeń gdańskiego klubu był Oskar Fajfer. 27-latek w minionym sezonie, ze średnią 2,088, był najskuteczniejszym żużlowcem Startu Gniezno. Ostatecznie zdecydował się on na pozostanie w macierzystym zespole. – Jakub Jamróg i Wiktor Kułakow to były pierwsze wybory. Był też na liście Oskar Fajfer. Byliśmy po dwóch telefonach, jednak gdy zgodził się Kuba, to temat upadł – wyjaśnił Jóźwiak.
Dodajmy, że oprócz Jamroga, Gruchalskiego i Kułakowa Zdunek Wybrzeże zakontraktowało również Lukasa Fienhage, Drew Kempa i Kevina Pedersena. Według wielu ekspertów to właśnie gdańszczanie są głównym kandydatem do awansu do PGE Ekstraligi.
Żużel. Fajfer nie myślał o zmianie klubu. Spędzi tam piąty sezon
Żużel. Wielki dzień bydgoskiego talentu. Stanął u boku Zmarzlika
Żużel. Dlaczego Woryna nie dostał powołania? Dobrucki tłumaczy
Żużel. Mecze Stali dla bogaczy, na Spartę w promocyjnej cenie! (RANKING KARNETÓW)
Żużel. Widziane zza Odry. O wejściu podatku żużlowego i nabranych (FELIETON)
Żużel. Nietypowy podarunek! Gorzowski szpadel na licytacji!