Żużel. Mówi dlaczego Unia będzie lepsza od Polonii! To jest atut Byków

Fogo Unia Leszno stawiana jest w roli faworyta Metalkas 2. Ekstraligi. Planem klubu jest szybki powrót do PGE Ekstraligi, lecz Abramczyk Polonia Bydgoszcz będzie chciała zaprzepaścić ich plany. Były prezes Byków widzi jednak przewagę leszczynian i uważa, że w minionym sezonie byli lepsi od innych zespołów jeżdżących w najwyższej klasie rozgrywkowej. 

Niepokojące wyniki na brytyjskich torach notuje na ten moment Ben Cook. Rewelacja zeszłego sezonu nie zachwyciła podczas testimonialu Nielsa Kristiana Iversena, a ponadto w zawodach o stawkę również się nie popisał. W pierwszym spotkaniu Premiership KO Cup Australijczyk zgromadził zaledwie 4 punkty. Były prezes Unii nie widzi w tym jednak problemu i docenia jego kunszt żużlowy.

– Wyniki przed sezonem nie mają znaczenia. Warto zauważyć, że zawodnicy wsiadają na inne motocykle niż te, które mają przygotowane na ligę. On pokazał się na polskich torach idealnie jeśli chodzi o technikę jazdy. Cieszył oko umiejętnościami ataku, obrony pozycji. Nie było w nim widać strachu, jechał perfekcyjnie i tego się nie zapomina. Pozostaje tylko kwestia dobrego motocykla. On po prostu umie jechać i ja się dziwie, że go wcześniej nie zauważono. Gdyby to była seria trzech słabych meczów w lidze, to wtedy można byłoby się denerwować – stwierdził Rufin Sokołowski.

Żużel. Unia Leszno w tarapatach?! Stanowczo odpowiada!

Żużel. Powody do paniki w Unii Leszno? To będzie prawdziwy test Cooka! 

Ryzykownym ruchem wydaje się zakontraktowanie Josha Pickeringa. Co prawda pozytywnie zaskoczył w barwach Wybrzeża Gdańsk, jednak należy pamiętać, że niedawno miewał problemy na najniższym szczeblu rozgrywkowym, przez co ciężko było mu znaleźć pracodawcę.

– Pickering z dobrej strony pokazał się w Gdańsku i dobrze spisywał się również w Australii. Ja bym zaufał sztabowi szkoleniowemu Fogo Unii, bo tam są fachowcy i wiedzą co robią. Tak naprawdę o tym czy będzie dobrze, czy źle przekonamy się na koniec sezonu – mówi nam Rufin Sokołowski.

Żużel. Pedersen i Holder to za mało! Unia lepsza od ROW-u! (RELACJA)

Były prezes zauważył również, że Fogo Unia wygrała w zeszłym sezonie więcej spotkań niż Falubaz czy Włókniarz. Stwierdził, że Byki były lepsze, więc nie ma wątpliwości, że bydgoszczanie nie będą wielką przeszkodą.

– Warto zauważyć, że ta Unia Leszno zdobyła na torze więcej punktów niż Częstochowa i Zielona Góra. Byki miały 5 zwycięstw i 1 remis, a tamte drużyny po 4 wygrane i 2 remisy. Przeskoczyły Unię jedynie bonusami, czyli poza torem. Popatrzmy jacy zawodnicy jeździli w Lesznie, a jacy w tamtych drużynach. W Falubazie jeździli Pawliccy, Hampel. We Włókniarzu Madsen, Michelsen i Unia była od nich lepsza, to dlaczego miała być lepsza od Bydgoszczy, która ma w składzie dobrych zawodników: Łoktajewa, Woźniaka, Buczkowskiego. Poza tym nie ma to wielkiego znaczenia. Zadecydują dwa ostatnie mecze. Nawet jak leszczynianie byliby gorsi po rundzie zasadniczej, to mają szansę w play-off i w ewentualnych barażach – twierdzi Rufin Sokołowski.

Żużel. Zengota w świetnej formie! Mówi o ograniu Zmarzlika!

Ekspert stwierdził również, że zawodnikom Fogo Unii Leszno bardziej będzie zależało na awansie. Nie ma wątpliwości, że zawodnicy tacy jak Grzegorz Zengota czy Janusz Kołodziej mają ogromne ambicje, aby ścigać się w elicie i nie zamierzają zadomowić się w Metalkas 2. Ekstralidze.

– Powiedzmy sobie coś innego. Odpowiedzmy sobie na pytanie: Dlaczego Polonia nie awansowała? Warto przeanalizować, którym zawodnikom będzie bardziej zależało na awansie. To jest klucz. Ci, co będą chcieli awansować, ci awansują – mówi Sokołowski.