Kelly Moran
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Pasjonatów szybkich motocykli i sympatyków żużla nie brakuje w świecie muzyki. Na zawodach żużlowych w Stanach Zjednoczonych, a dokładnie na torze Costa Mesa, często bywali bowiem członkowie popularnej grupy grającej heavy metal, Motley Crue. 

Zespół Motley Crue obchodzi w tym roku okrągłą, czterdziestą rocznicę swego istnienia. Członkowie zespołu nigdy nie ukrywali sympatii do sportów motorowych. Wśród tych sportów, co ważne, nie brakowało miejsca na żużel. 

– To oczywiście prawda. Pamiętam dokładnie, że jak Kelly Moran jeździł w Kalifornii to na zawody przychodzili perkusista zespołu, Tommy Lee oraz wokalista, Vince Neil. Chłopakom żużel się bardzo podobał. Z Kellym mieli fantastyczny kontakt. Oni bywali często na żużlu nawet jak już Moran nie jeździł. Podłapali swego czasu tego bakcyla. Gdzieś nawet krążyło ich zdjęcie przy motocyklu żużlowym. Z tego co mi wiadomo, były nawet jakieś pomysły, aby w teledysku do utworu „Kickstart My Heart” pojawił się żużel. Ostateczne nic z tego nie wyszło – mówi były sponsor Morana, Peter Rovazienni. 

Grupa jest jednym z zespołów nurtu heavy metal z największą liczbą sprzedanych albumów w historii. Nakład ze sprzedaży wszystkich wydawnictw muzycznych formacji wynosi ponad 100 milionów egzemplarzy na całym świecie. Zespół słynął również swego czasu z wielu ekscesów poza sceną muzyczną, podobnie jak… Kelly Moran słynął z tych poza żużlowym owalem.