fot. Taylor Lanning
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Od minionego weekendu reprezentacja Polski na żużlu przebywa na Wyspach Brytyjskich. W sobotę oraz niedzielę brała ona udział w finałowym turnieju Speedway of Nations. Z Manchesteru zawodnicy udali się z kolei do Glasgow, gdzie w środę zmierzą się z reprezentacją Anglii. Okazuje się, że eskapada kadry na Speedway of Nations do tanich nie należała.

 

Tradycyjnie Polski Związek Motorowy musiał ponieść koszty związane z wyjazdem naszej reprezentacji na finał Speedway of Nations. O co należy zadbać przy organizacji takiego wyjazdu? Oczywiście należy uwzględnić koszty przejazdu, zakwaterowania, wyżywienia czy innych wydatków niezbędnych w miejscu stacjonowania kadry. Możemy przypuszczać, że i nasza reprezentacja podczas pobytu w Anglii musiała choćby ponieść koszty testów na Covid-19. Z jakimi wydatkami wiąże się taki wyjazd?

– Jeśli chodzi o koszty związane z wyjazdem reprezentacji na SoN, to całość trzydniowego wyjazdu pełnego sztabu kadry oscylowała w granicach 200 tysięcy złotych. Na tą kwotę złożyły się między innymi koszty wyjazdu, zakwaterowania, wyżywienia, dofinansowania oraz nagród dla zawodników od PZM – mówi nam Piotr Szymański, przewodniczący GKSŻ.

A czy polscy reprezentanci mogą liczyć na dodatkowe gratyfikacje finansowe za wywalczenie srebrnego medalu od sponsorów kadry?

– Na ten moment nie jesteśmy w stanie powiedzieć, czy nasi reprezentanci otrzymają dodatkowe gratyfikacje od sponsorów naszej kadry. Jesteśmy w Glasgow i skupiamy się na środowych zawodach. Za wcześnie na jakiekolwiek wiążące odpowiedzi – zaznaczył Piotr Szymański.