Mirosław Jabłoński
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Okazuje się, że jazda motocyklem żużlowym nie ogranicza się tylko i wyłącznie do ścigania się po torze. Mirosław Jabłoński, przy udziale swojego sponsora, firmy Syngenta Polska, odbył trening na motocyklu jeżdżąc po polu.

Mirosław Jabłoński słynie ze swoich kreatywnych, czasami szalonych pomysłów. Zawodnik Startu Gniezno, nie mogąc doczekać się poprawy pogody za oknem udał się na trening po polu. Trzeba przyznać, że na kamerach wydarzenie to prezentuje się efektownie.

SEBASTIAN SIREK

7 komentarzy on Żużel. Mirosław Jabłoński wyjechał na…pole
    Prawda
    20 Mar 2021
     5:12am

    bardziej to reklama reklamodwacow niz filmik pokazujacy jazde po polu

      Ⓜⓤⓒⓗⓞⓜⓞⓡⓔⓚ
      20 Mar 2021
       5:14pm

      Ale spot zrobiony fajnie, dynamicznie.
      Powinno być sporo takich produkcji, może ktoś by zauważył żużel.

        Prawda
        20 Mar 2021
         11:07pm

        o jake „zauwazenie” Tobie chodzi? zuzele jak mogl tak zostal wyporomowany. byl na tvp, teraz na npsport. jednak czesci tworzeone do tego sportu sa z tzw. produkcji ubocznej innych czesci. trudno aby ktos na powaznie sie tym zainteresowal . za malo medialny. to taki typowy sport amerykanski. minuta rozrywki i 5 minut pikniku. nic z tym nie zrobisz. tu sie musi cos dziac. no chyba ze dyrdymaly Dryly to dla kogos „akcja”

        tak zgodze sie: spot sam w sobie fajnie wykonany ale podtrzymuje ze to bardziej reklama reklaomodawcow niz filmik pokazujacy trening.

Skomentuj

7 komentarzy on Żużel. Mirosław Jabłoński wyjechał na…pole
    Prawda
    20 Mar 2021
     5:12am

    bardziej to reklama reklamodwacow niz filmik pokazujacy jazde po polu

      Ⓜⓤⓒⓗⓞⓜⓞⓡⓔⓚ
      20 Mar 2021
       5:14pm

      Ale spot zrobiony fajnie, dynamicznie.
      Powinno być sporo takich produkcji, może ktoś by zauważył żużel.

        Prawda
        20 Mar 2021
         11:07pm

        o jake „zauwazenie” Tobie chodzi? zuzele jak mogl tak zostal wyporomowany. byl na tvp, teraz na npsport. jednak czesci tworzeone do tego sportu sa z tzw. produkcji ubocznej innych czesci. trudno aby ktos na powaznie sie tym zainteresowal . za malo medialny. to taki typowy sport amerykanski. minuta rozrywki i 5 minut pikniku. nic z tym nie zrobisz. tu sie musi cos dziac. no chyba ze dyrdymaly Dryly to dla kogos „akcja”

        tak zgodze sie: spot sam w sobie fajnie wykonany ale podtrzymuje ze to bardziej reklama reklaomodawcow niz filmik pokazujacy trening.

Skomentuj