fot. Speedway Wanda Kraków

Finał Drużynowych Mistrzostw Europy do lat 23 odbędzie się w Polsce. Na razie nie ma jeszcze oficjalnego potwierdzenia lokalizacji zawodów, ale jednym z kandydatów jest Kraków. Dla stolicy Małopolski – gdzie żużel powoli się odradza – byłaby to znakomita promocja czarnego sportu i duży krok naprzód w kwestii powrotu do ligowego ścigania.

 

O tym, że Kraków jest brany pod uwagę przy organizacji DME U23 jako pierwszy poinformował Tygodnik Żużlowy. Na razie próżno szukać potwierdzenia we wstępnym kalendarzu FIM Europe – tam tylko znajdziemy informacje, że organizatorem jest PZM. Data i miejsce rozgrywania zawodów zostaną potwierdzone w późniejszym terminie.

Przypomnijmy, że działacze w Krakowie przymierzają się do reaktywacji speedwaya i coraz poważniej myślą o lidze w sezonie 2023.

– Naszym celem na przyszły sezon jest przede wszystkim pokazanie, że żużel do Krakowa wraca. Chcemy, aby żużlowcy mogli przyjeżdżać na nasz tor i przygotowywać się do spotkań w zawodach ligowych. Oczywiście zamierzamy również organizować sporo zawodów indywidualnych. Zdecydowanie będziemy także dążyli do tego, aby w 2023 roku wystartować w lidze. Do wykonania jest naprawdę sporo pracy, ale widząc odzew na nasze działania uważamy, że liga w 2023 roku to realny cel – podsumowuje prezes Stowarzyszenia Przyjaciół Żużla w Krakowie, Zbigniew Krzysztyniak.

Wracając do DME U23 – półfinały zaplanowane są w Pardubicach i w… norweskim Elgane, a odbędą się odpowiednio 21 maja i 18 czerwca. Choć w przypadku rywalizacji w Norwegii znajdziemy adnotację, że i data i miejsce zostanie jeszcze potwierdzone w późniejszym terminie.