Cellfast Wilki Krosno w niedzielne popołudnie potwierdziły swoje aspiracje do wygrania eWinner 1. Ligi. Krośnianie zremisowali w wyjazdowym spotkaniu z Zdunek Wybrzeżem Gdańsk i do meczu na stadionie przy Legionów będą przystępować bez żadnej straty punktowej. Michał Finfa, menedżer ekipy Wilków, jest zadowolony z rezultatu pierwszego starcia i przyznaje, że decyzja w sprawie ewentualnych startów w PGE Ekstralidze jeszcze nie zapadła.
Krośnianie mieli szanse nawet na zwycięstwo w Gdańsku. Zespół Cellfast Wilków w pewnym momencie spotkania prowadził już czteroma punktami. Po serii kolejnych ciosów zespoły musiały jednak zadowolić się remisem. – Oceniam ten mecz pozytywnie. Przed wyjazdem bralibyśmy taki wynik w ciemno. Teraz trzeba się odpowiednio przygotować do rewanżu, bo bardzo chcemy wejść do finału – mówi Finfa w rozmowie z serwisem polskizuzel.pl.
Pikanterii kolejnemu starciu obu drużyn dodaje fakt, że w rundzie zasadniczej to gdańszczanie okazali się lepsi na stadionie w Krośnie. Podopieczni Eryka Jóźwiaka to jedyna drużyna, która w tym roku ograła Wilki na ich terenie. – Każdy mecz jest inny. To co działo się w czerwcu, nie ma przełożenia na wrzesień. W Gdańsku w fazie zasadniczej też przegraliśmy, ale wyciągnęliśmy wnioski i teraz zrobiliśmy pięć punktów więcej, co dało nam remis – stwierdza menedżer.
Wraz z kolejnymi sukcesami drużyny pojawia się coraz więcej pytań, co klub zrobi w przypadku triumfu w rozgrywkach. Byłby to niesamowity wyczyn, bo jeszcze rok temu krośnianie ścigali się w 2. Lidze Żużlowej. Czy zatem klub z Miasta Szkła ma plan na PGE Ekstraligę?
– Odpowiem na to pytanie 4 października. Tydzień temu byliśmy na spotkaniu w Ekstralidze, więc znamy szczegóły finansowe tego przedsięwzięcia. Wiemy, jakie są wymagania. Trwają rozmowy z urzędem miasta i partnerami finansowymi. Nie wiem, co zrobimy, jak awansujemy. Jeszcze jednak nie wygraliśmy ligi. Zapewniam jednak, że zastanawiamy się nad tym wszystkim. Jasnej odpowiedzi na pytanie, czy skorzystamy z awansu w razie wygranej, jeszcze jednak nie ma – tłumaczy opiekun krośnieńskich zawodników.
Niezależnie od tego czy Wilki skorzystają z prawa do awansu, w Krośnie będą się cieszyć z triumfu w eWinner 1. Lidze. Przed sezonem drużyna rzadko była uznawana za kandydata do fazy play-off, a co dopiero za jednego z faworytów do wejścia do PGE Ekstraligi. – Na pewno się ucieszymy, bo też będzie duży sukces. I feta tez będzie trwała długo. Czy skończy się promocją do PGE Ekstraligi, to się jednak dopiero okaże. Jest wiele składowych – podkreśla Finfa.
Żużel. Wróciła Ekstraliga U24. Dwie wygrane gospodarzy i dwie wygrane gości
Żużel. Torunianie wybierają się na trudny dla siebie teren. „Koziołki” ponownie wysoko wygrają? (SKŁADY)
Żużel. Srebro IMŚ, złoto IMP, czy złoto DMP. Dekada od kapitalnego sezonu Krzysztofa Kasprzaka
Żużel. 9 lat czekali na taki mecz! Motoarena oszalała!
Żużel. Zawalił mecz GKM-owi. Poprosił o dodatkowy trening!
Żużel. Zmiany w GKM-ie. Sparta z żelaznym zestawieniem (SKŁADY)