Śmiało można powiedzieć, że stadion żużlowy w Opolu posiada jedną z najgorszych, o ile nie najgorszą infrastrukturę ze wszystkich polskich ośrodków, które przystąpiły w tym roku do rozgrywek ligowych. Prezydent Arkadiusz Wiśniewski przed wyborami obiecał opolanom gruntowną modernizacę obiektu i były na to już wstępne plany. Wszystko wskazuje jednak na to, że kibice na remont jeszcze trochę poczekają.
Prezes OK Kolejarza Opole, Zygmunt Dziemba, w rozmowie z naszym portalem przed sezonem powiedział wprost, że nie interesuje go awans w roku 2024, bo jego klub i tak nie będzie w stanie spełnić wymogów infrastrukturalnych w Metalkas 2. Ekstralidze. Zapowiedział jednak przy tym, że otrzymał od prezydenta Wiśniewskiego obietnicę nowego stadionu, a prace miały ruszyć już w przyszłym roku.
Pierwszym krokiem miało być uzyskanie zgody od spółki Remtrak, której tereny sąsiadują z obiektem Kolejarza, aby można było opracowywać plan modernizacji stadionu. To udało się w październiku, lecz jak się okazuje, niemal 10 miesięcy później temat działek wciąż nie jest to do końca wyjaśniony. To jednak nie jest jedyny problem, który blokuje aktualnie temat modernizacji.
Żużel. Obrzucali go butelkami, teraz odpowiadają! „Mogłeś zostać legendą”
Żużel. Ściągali go z myślą o przyszłym sezonie. Zaskakujący transfer?
Jak nie wiadomo o co chodzi, to oczywiście chodzi o pieniądze. – Jak wyjaśnimy temat z działką, to będziemy mogli myśleć o inwestycji, ale do niej potrzebne są pieniądze, a my czekamy na nową ustawę dotyczącą finansów samorządów. Bez ich zwiększenia trudno mówić o budowie stadionu, tym bardziej, że jeszcze Opolanie czekają na aquapark – napisał Arkadiusz Wiśniewski pod jednym z postów na mediach społecznościowych.
W takim tempie kibice mogą zbyt szybko nie doczekać remontu stadionu. Prezydent zwala winę na klub i twierdzi, że to brak awansu zabija żużel w Opolu. Zygmunt Dziemba z kolei nie widzi sensu w wywalczeniu awansu, skoro stadion wygląda jak wygląda. Trudno się zresztą prezesowi dziwić. Sytuacja jest patowa, a najbardziej znów cierpią na tym kibice, dla których właśnie żużel jest najważniejszym sportem w mieście, co dobitnie pokazuje frekwencja. Niestety, jak widać, przez władze miasta speedway nadal jest traktowany jako „niechciany kuzyn”…
Zużel. Patryk Dudek w dobrym nastroju przed rewanżem! „Jest duża szansa, żeby wjechać do finału”
Żużel. Tarcia w Rybniku! Grzegorz Walasek zły na trenera!
Żużel. PSŻ Poznań żegna kolejnego zawodnika!
Żużel. Sztab kryzysowy we Wrocławiu. Fatalne prognozy na żużlowy weekend!
Żużel. Koniec sagi! Jasna przyszłość Macieja Janowskiego!
Żużel. Łaguta włączył tryb play-off. Co za liczby!