Martin Vaculik. fot. Taylor Lanning
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Zawodnik Moje Bermudy Stali Gorzów, Martin Vaculik, wygrał kwalifikacje do Grand Prix Challenge, które rozegrane zostały w ubiegłą sobotę na torze w słowackiej Żarnowicy.

 

ŻUŻEL MOŻESZ OBSTAWIAĆ DO 500 ZŁOTYCH BEZ RYZYKA W FUKSIARZ.PL. ZAREJESTRUJ SIĘ TUTAJ

Ulubieniec lokalnych kibiców potwierdził, że „swój” tor zna i czuje się na nim doskonale. – Oczywiście cieszę się z wygranej i awansu do Grand Prix Challenge. Jest mi zawsze bardzo miło, gdy mogę startować i wygrywać tak naprawdę na własnym torze. Wszystko w sobotę zagrało i zaowocowało to wygraną – powiedział po turnieju Słowak.

32-latek był pod wrażeniem frekwencji na trybunach. – Bardzo mnie ucieszyła ta licznie zgromadzona widownia. Nie wiem czy nie było nawet więcej kibiców, aniżeli na ostatnim Grand Prix Challenge, który był rozgrywany tu, na Słowacji – przyznał.

20 sierpnia Martin Vaculik powalczy na torze w Glasgow o awans do przyszłorocznego cyklu Grand Prix. – Na torze w Glasgow nie miałem jeszcze okazji startować. Na pewno będzie zatem to dla mnie nowe doświadczenie. Mam nadzieję, że w Szkocji będę kontynuował dobrą passę i zaliczę tam udany występ – podsumowuje Słowak.