Żużel. Marek Cieślak uważa, że można było kontynuować mecz w Ostrowie. „Warunki nie były takie straszne”

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Beniaminek PGE Ekstraligi musi jeszcze poczekać na premierowe zwycięstwo w tym sezonie. Tym razem w deszczowej aurze Arged Malesa Ostrów musiała uznać wyższość Zielona-energia.com Włókniarza Częstochowa. Gospodarze słabo rozpoczęli mecz, choć z każdym następnym biegiem ewidentnie łapali wiatr w żagle. Jednak po dziewiątym biegu sędzia Piotr Lis podjął decyzję o zakończeniu ścigania. Można zadać pytanie czy zawody mogły toczyć się dalej?

 

ŻUŻEL MOŻESZ OBSTAWIAĆ DO 500 ZŁOTYCH BEZ RYZYKA W FUKSIARZ.PL. ZAREJESTRUJ SIĘ TUTAJ

– Kontynuowałbym ten mecz. Przynajmniej jeszcze te dwa biegi. Warunki nie były takie straszne. Sędzia podjął taką decyzję i to on bierze pełną odpowiedzialność za bezpieczeństwo zawodników na torze. Jednak zawody rozpoczęły i toczyły się w takich warunkach. Spotkanie zaczęło się dobrze układać dla Ostrowa, a goście przestali jechać. Szkoda jest drużyny z Ostrowa, choć ten mecz jest dobrym prognostykiem i pokazał, że mogą jeszcze dużo namieszać – ocenił Marek Cieślak, który był gościem w studiu Canal+ Sport5.

Mimo porażki kibice drużyny z Ostrowa mogą mieć powody do zadowolenia. Wreszcie doświadczeni seniorzy pojechali na swoim dobrym poziomie. Ozdobą spotkania były wyścigi z udziałem Tomasza Gapińskiego, który skutecznie odpierał ataki Jakuba Miśkowiaka oraz Grzegorza Walaska, który na kresce wyprzedził Fredrika Lindgrena.

– Myślę, że gospodarze byli stremowani przed tym meczem. Poprzednie spotkania zupełnie im nie wyszły. Teraz przyjechał Włókniarz, który również będzie liczył się w walce o medal. Jestem dzisiaj pełen podziwu dla Tomka Gapińskiego, czy Grzegorza Walaska. W tym sezonie odrodził się Chris Holder. Problem jest z juniorami. Widać, że jest różnica między startami w eWinner 1. Lidze a PGE Ekstraligą. Dzisiaj nie mieli łatwo, ponieważ młodzieżowcy z Częstochowy są renomowani. Jednak przyjdzie im się jeszcze zmierzyć z juniorami, na których będą mogli robić punkty – dodał Cieślak.

W następnej kolejce Arged Malesa Ostrów zmierzy się na wyjeździe z Fogo Unią Leszno. Z kolei zielona-energia.com Włókniarz Częstochowa postara się o kolejne zwycięstwo podejmując Betard Spartę Wrocław. W międzyczasie rozpoczną się rozgrywki U24 Ekstraligi.

DOMINIK NICZKE