Żużel. Mamy już dwa lata! 7 tysięcy artykułów i 9 milionów odsłon. Czytacie nas nawet w Kambodży

Ależ ten czas szybko leci! Nim zdążyliśmy się obejrzeć, minęły dwa lata odkąd tworzymy dla Was portal PoBandzie. Przez te 731 dni naszej pracy, przy pomocy artykułów, z pewnością dodaliśmy trochę kolorytu żużlowemu światu. Przyjrzyjcie się więc kilku ciekawym statystykom związanym z naszą działalnością.

W ciągu dwóch lat udało nam się stworzyć dla Was nieco ponad 7000 artykułów. Przeczytaliście je 9 milionów razy, a także zostawiliście pod nimi 13 tysięcy komentarzy. Warto zaznaczyć, że z czasem przekonujecie się do nas co raz bardziej. W 2020 roku zanotowaliśmy trzykrotny przyrost odsłon względem pierwszego roku naszej pracy.

Jeszcze ciekawiej prezentują się statystyki geograficzne. Czytaliście nas na wszystkich kontynentach. Nabijaliście nam wyświetlenia również w Bangladeszu, Kambodży, Chile czy na Seszelach, więc dziękujemy, że śledzicie nas również na wakacjach. W klasyfikacji miast dla nas króluje natomiast Warszawa. Jeśli układalibyśmy nasze liczby poziomami rozgrywkowymi, to w Ekstralidze znalazłoby się także miejsce dla czytelników z Wrocławia, Poznania, Katowic, Lublina, Krakowa, Gdańska i Bydgoszczy.

Nieodłącznym elementem naszej działalności są również social media. Można powiedzieć, że na Facebooku wypełniliśmy razem wzięte stadiony Betard Sparty Wrocław, Motoru Lublin i MrGarden GKM-u Grudziądz, bo lubi nas ponad 29 tysięcy osób. Na Instagramie obserwuje nas natomiast 7700 widzów, a w serwisie Twitter nasze poczynania śledzi 1700 użytkowników.

To, z czym możecie nas kojarzyć są także akcje charytatywne. Od samego początku naszej pracy chcemy, aby nasza działalność przynosiła korzyści osobom potrzebującym. W tym roku udało nam się pomóc Andrzejowi Szymańskiemu, zorganizować akcję #Help4Riders, w której zachęcaliśmy do wykonywania pompek i wpłacania pieniędzy na pomoc byłym żużlowcom, ponownie zorganizowaliśmy „Żużlową paczkę”, a także włączyliśmy się do akcji uzbierania pieniędzy na operację Niny Słupskiej.

– Możemy tylko podziękować wszystkim tym, którzy nas czytają. Pandemia też nas dotknęła na rożne sposoby, ale my wciąż utrzymujemy się na powierzchni. Najbardziej cieszą nas dwa fakty. Po pierwsze to, że zanotowaliśmy ponad 3,5 razy więcej odsłon naszych zawartości, aniżeli w 2019 roku, a mamy jeszcze mamy grudzień przed sobą. Po drugie, że poza jednym wyjątkiem nie spotkaliśmy nikogo, kto nie chciałby z nami rozmawiać, czy też miałby pretensje o publikowane treści. Ze swojej strony dziękuję zarówno tym, którzy pracują w redakcji, jak i czytelnikom. Bez was ta strona nie miałaby sensu istnienia. Liczba odbiorców pokazuje, że warto to robić – mówi Łukasz Malaka, menedżer PoBandzie.com.pl

Nie wypada nam zrobić nic innego niż ukłonić się i powiedzieć: „bardzo dziękujemy”. Niezwykle się cieszymy, że nasze treści Wam odpowiadają. Podobnie jak żużlowcy, poza sezonem staramy się nie próżnować i trzymać formę. Liczymy na to, że w 2021 będziemy mocniejsi i dobierzemy odpowiednie ustawienia do każdego toru, by radzić sobie w każdych warunkach.