Sprawa Maksyma Drabika wywołuje ogromne emocje w środowisku żużlowym. Żużlowiec przerwał milczenie i opublikował na Instagramie poruszający wpis. Publikujemy go w całości.
– Od początku sprawa była prowadzona w sposób dla mnie niezrozumiały, bo byłem piętnowany tam, gdzie tylko znajdowało się moje nazwisko i wyrokowano dla mnie cztery lata dykwalifikacji, co moim zdaniem było nierzetelne na samym początku postępowania dlatego zostałem zmuszony z moim pełnomocnikiem bronić się – pisze Maksym Drabik na Instagramie.
Zawodnik ma pretensje o przekazywanie informacji, które powinny jego zdaniem być poufne. Dalej Drabik pisze, że infuzja wynikała z inicjatywy klubu. Podkreśla, że jest winny i nigdy tego nie negował. Potwierdza obserwacje ekspertów, którzy wskazywali, że w końcówce sezonu 2020 nie czerpał żadnej radości z jazdy. Poniżej cały wpis 23-latka.
Czytaj też: Żużel. Maksym Drabik zawieszony na rok!
KONRAD MARZEC
Musztarda po obiedzie. Niech podziękuje klocowej i rusce. No i swojemu zachowaniu. Gdyby od początku poszedł na współpracę, to już dawno wszystko byłoby załatwione. Chcieli się bawić w przeciągania sprawy, to teraz zbierają tego owoce. A właściwie to młody zbiera. Naiwny był. Mógł słuchać ojca, to by tego nie było
Jeśli widziałeś przestępstwo zapraszam do prokuratury. A jeśli nie, to radzę trochę się uspokoić, bo w sieci nikt nie jest anonimowy.
Nie strasz nie strasz bo się … A co on niby napisał, że go straszysz. Napisał prawdę. Brawo stonowany, całkowicie się zgadzam.
@stonowany całkowicie się zgadzam. Zresztą piszę taką samą opinię już od roku a nawet dłużej.
Bravo stonowany…popieram. Jeszcze dodalbym ze Maksym jest juz dorosly i ma swój rozum, wiec niestety posluchal sie klubu to musi teraz on poniesc konsekwencje.
czlowiek ktory wspiera strajk kobit, ktore zabijaja dzieci ktore sie bronic nie moga prosi o sprawiedliwosc i zrozumienie???????????????? bez jaj, zenua
Sio do kruchty.
człeniu ! nadstaw łeb a ściana sama cię znajdzie !!!
prawda, to do ciebie jeszcze raz !
nadstaw łeb a ściana sama cię znajdzie !!!
jak nie masz konkretow to nie gadaj nic, bo szkoda twojego czasu.ja przedtsawilem swoj punkt myslenia a ty jedyne co potrafisz to glupote pisc..
prawda, każdy twój wpis to twoja kompromitacja, nie wstyd ci?
gadaja tak tylko ci ktorzy patrza a nie widza calego cyrku wokol, tyle wam mozna wmowic za posrednictwem chociazby takieo portalu jak ten. i nawet jak wam powiedza wprost ze np jak Koerber zrobil ze na tym portalu mozna bylo pisac o stali dobrze lub wcale to wiekszosc z was jak nie wszyscy sadza ze to nierawda. i jak pisza na rybnik w samych minusach to wy tez bierzecie to za pewnik choc nikt z was nie siedzi w klubie i nie wie od wewnatrz co sie tam dzieje. tak samo jak nie weicie co sie dzialo w czestochowie [rzy okazji zamieszania z torem tak samo jak sytuacja z rozdzielnia w gorzwoei, jak takze kulisy odejscia Smyka i Kubery z leszna , kulisy zakonczenia kariery przez Lindbaka czy objecie stanowiska przez Kryjoma. mnostwa rzeczy nie wiecie. o Drabiku tez wielu rzeczy nie wiecie. tylko tyle co Wam w kontrolowanym przecieku napisza. ty sie kolego kompromitujesz bo wypwiadasz sie w sprawie o ktorej wiesz tyle co nic.
Ty też tego nie wiesz, więc przestań stać żarem, bo śmierdzi Ci z dupy.
To, że to była inicjatywa klubu to chyba nikt nie miał wątpliwości, bez wiedzy naszego prezesa nic w klubie się nie dzieje. Szkoda tylko chłopaka, trzymaj się Maks. Mam nadzieję że dane nam będzie oglądać Cię jeszcze na torze.
To, że „chyba” nikt nie miał wątpliwości, że tak było, nie znaczy że tak było faktycznie.
Niestety, ale nie przemawia to do mnie. Jakoś to widzę inaczej i zwalanie winy na innych jest słabe, gdyż to zawodnik odpowiada za to co robi. Nie widzę też żadnej teorii spiskowej, ale za to widzę, że dalej Maks idziesz w zaparte i zaczyna się to robić niesmaczne i żenujące.
Podsumuję to jednym zdaniem z pewnego filmu który i ty możesz sobie zobaczyć: „Nie maż się, chłopaki nie płaczą”.
Nie zamierzam się powtarzać, dlatego proponuję przeczytać także to: https://po-bandzie.com.pl/zuzel-dlaczego-polada-odwolala-sie-od-wyroku-przepisy-ograniczaja-mozliwosc-ludzkiego-podejscia-do-sprawy/#comment-24970
Muchomorku, pełna zgoda. Jestem natomiast ciekaw Twojej intrtpretacji ostatniego zdania wpisu Maksa: „Nie wiem co przyniesie dzień jutrzejszy dlatego…” Może szukam za głęboko ale nie zabrzmiało to optymistycznie.
Urzekła mnie Twoja Historia. Skończyło się gwiazdorzenie i lansik. Nie udźwigałeś zderzenia z rzeczywistością. Może nabierzesz trochę pokory, bo to co się działo do tej pory było jakimś nieporozumieniem.
Żużel. Kończyłby dziś 45 lat. W Hastings zadzwonił telefon…
Żużel. Zszedł na najniższy szczebel i to się opłaciło. Chciałby wrócić do Gdańska jako lider
Żużel. Co ze zdrowiem Buczkowskiego? Bajerski mówi o gotowości na Orła
Żużel. Pawlicki nie jest zadowolony po GKM-ie. „Mogliśmy wygrać wyżej”
Żużel. Niskie temperatury dały się we znaki żużlowcom. „Na szczęście miałem farelkę, którą wstawiłem sobie do boksu”
Żużel. Przed meczem zorganizowano mu helikopter. Zawody odjechał bez zdobyczy punktowej