Wybory organizatorów cyklu Grand Prix w sprawie dzikich kart na sezon 2025 zszokowały wielu kibiców i ekspertów. Pominięto medalistów indywidualnych mistrzostw świata, a postawiono na to, aby w cyklu było jak najwięcej przedstawicieli różnych krajów. W gronie poszkodowanych zdecydowanie można wymieniać Leona Madsena. Duńczyk skomentował dla nas ten zaskakujący ruch.

 

W sezonach 2019 oraz 2022 Madsen zajmował drugie miejsce w klasyfikacji końcowej Grand Prix. Do tego od sześciu lat nie wypadał z czołowej dziesiątki zmagań o miano mistrza świata. Było to jednak za mało, aby otrzymać „dziką kartę” od organizatorów. Woleli oni postawić na Jana Kvecha czy Kaia Huckenbecka.

Żużel. Kibice skrytykowali ten wybór. Zawodnik zabiera głos – PoBandzie – Portal Sportowy

Żużel. Zmarzlik wyjechał na tor! Pierwszy trening… w domu! – PoBandzie – Portal Sportowy

Żużel. Smektała mówi o roli kapitana PSŻ-u! Zdradza też cele na sezon (WYWIAD) – PoBandzie – Portal Sportowy

– Myślę, że to był szok nie tylko dla mnie, ale dla wielu osób śledzących ten sport. To było duże rozczarowanie i coś, czego zdecydowanie się nie spodziewałem. Byłem w czołówce przez 5-6 lat. Przydarzył mi się sezon, w którym zmagałem się z wieloma problemami – mówi nam Leon Madsen.

– Cóż, taką decyzję podjęły FIM i Discovery. Jestem bardzo zmotywowany, aby wrócić do Grand Prix bardzo szybko. Mogę to zrobić poprzez wygranie cyklu Tauron Speedway Euro Championship – dodał dwukrotny wicemistrz świata.

Żużel. Madsen szczerze o odejściu z Włókniarza: Nie jestem w Falubazie dla kasy! (WYWIAD) – PoBandzie – Portal Sportowy

DUŻĄ ROZMOWĘ Z LEONEM MADSENEM PRZECZYTASZ TUTAJ

Duńczyk jest mocno zmotywowany, aby udowodnić że brak przyznania mu zaproszenia do cyklu był dużym błędem. Wciąż chce on zrealizować swoje marzenie i zostać mistrzem świata. Widać to chociażby po wpisach w jego mediach społecznościowych. – Powrócę i pewnego dnia zostanę mistrzem świata! – podkreślał w jednym z postów.

W sezonie 2025 Duńczyka czekają natomiast duże wyzwania w PGE Ekstralidze. Po transferze do Stelmet Falubazu to on ma prowadzić zespół do sukcesów. W Grand Prix z kolei będzie pełnił rolę pierwszego rezerwowego.