Po zimowej przerwie powraca najlepsza żużlowa liga świata. W piątek, 8 kwietnia na torach w Częstochowie i Gorzowie Wielkopolskim zainaugurowana zostanie PGE Ekstraliga 2022. Niezwykle ciekawie zapowiada się starcie na stadionie im. Edwarda Jancarza, gdzie miejscowa Moje Bermudy Stal podejmie Motor Lublin.
O nastawienie w drużynie aktualnych wicemistrzów Polski przed pojedynkiem w Gorzowie zapytaliśmy jednego z liderów „Koziołków”.
– Bardzo spokojnie podchodzimy do tego meczu. Inauguracja dopiero przed nami, więc trzymamy się planu i na spokojnie przygotowujemy do pierwszej ligowej kolejki – powiedział Dominik Kubera.
Wychowanek leszczyńskiej Unii od początku sezonu prezentuje wysoką formą. Podczas turnieju na poznańskim Golęcinie był ojcem sukcesu lublinian, którzy wywalczyli pierwsze, historyczne złoto MPPK. – W Poznaniu podczas finału Mistrzostw Polski Par Klubowych bardzo fajnie mi się jechało, bardzo płynnie, więc gdyby tak zostało przez cały sezon byłbym zadowolony – zdradził.
A jak 23-latek czuje się na gorzowskim owalu? – Myślę, że OK. Jest to dość trudny technicznie tor do jazdy, ale mam stamtąd miłe wspomnienia – dodał żużlowiec.
Przypomnijmy, że podczas ubiegłorocznego półfinału PGE Ekstraligi Dominik Kubera na torze przy ulicy Śląskiej wywalczył 8 punktów.
Żużel. Niskie temperatury dały się we znaki żużlowcom. „Na szczęście miałem farelkę, którą wstawiłem sobie do boksu”
Żużel. Przed meczem zorganizowano mu helikopter. Zawody odjechał bez zdobyczy punktowej
Żużel. Odjechał dwa spotkania w jeden dzień. Teraz czeka go intensywny weekend
Żużel. Zaskakująca decyzja! Odpuszcza Anglię, by dać więcej GKM-owi
Żużel. Motor Lublin po raz kolejny zdominuje rozgrywki? „Nie można być zbytnio optymistycznym”
Żużel. Patrick Hansen pochwalił się nowymi uprawnieniami. „W zimie była nie tylko rehabilitacja”