Żużel. Lindbaecka czeka rozmowa z władzami Startu. Na początku kwietnia pojawi się w Gnieźnie

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Kilka tygodni temu środowisko żużlowe obiegła informacja o kolejnym konflikcie z prawem Antonio Lindbaecka. Zawodnik miał prowadzić samochód pod wpływem alkoholu. Konsekwencją było wyrzucenie go z zespołu Masarny Avesta.

 

Gnieźnianie nie zdecydowali się na tak natychmiastowy ruch jak działacze szwedzkiego klubu Lindbaecka. Władze klubu chcą przeprowadzić rozmowę z zawodnikiem i sprawdzić go na przedsezonowych treningach.

– Samego zdarzenie nie chciałbym szerzej komentować. Na pewno nie wpłynęło to dobrze na wizerunek samego zawodnika i klubu. Jesteśmy w stałym kontakcie z teamem Antonio Lindbaecka. Antonio wraz z początkiem kwietnia ma się pojawić w Gnieźnie i podjąć treningi na torze – mówił Radosław Majewski, dyrektor Startu, na antenie Radia Zielona Góra.

W pierwszej stolicy Polski bardzo liczono na dobrą postawę zawodnika pochodzącego z Brazylii. Szczególnym atutem Lindbaeck mógłby być w pierwszym meczu. Na inaugurację Start uda się bowiem do Zielonej Góry. To właśnie Falubaz był ostatnim klubem żużlowca przed zawieszeniem kariery żużlowej.

– Są zapewnienia ze strony teamu o dobrym przygotowaniu zarówno kondycyjnym, jak i sprzętowym. Jeszcze zobaczymy jak to wszystko będzie wyglądało, gdy przyjedzie do Gniezna i będzie okazja porozmawiać szczerze w cztery oczy z samym zainteresowanym. Wtedy będziemy dalej działać w temacie tego zawodnika – dodał Majewski.

Warto dodać, że pozostali gnieźnianie intensywnie przygotowują się do rozgrywek. Jak niemal co roku, Start był jedną z pierwszych ekip, które wyjechały na domowy obiekt.