Antonio Lindbaeck FOT. JĘDRZEJ ZAWIERUCHA
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Długo nie trzeba było czekać na komunikat kolejnego klubu w sprawie Antonio Lindbaecka. Aforti Start Gniezno poinformował, że zawiesił Szweda w prawach zawodnika do czasu wyjaśnienia sprawy.

 

Według nieoficjalnych informacji, 37-latek miał zostać kolejny raz złapany na podwójnym gazie. – Decyzją zarządu klubu Szwed Antonio Lindbaeck został zawieszony do czasu złożenia wyjaśnień dotyczących zdarzenia, które miało miejsce w dniu 18 lutego 2022 roku z udziałem zainteresowanego. W przypadku potwierdzenia doniesień klub wyciągnie względem zawodnika konsekwencje określone w kontrakcie – przekazano w komunikacie Aforti Startu Gniezno.

Lindbaeck w tym sezonie miał walczyć o miejsce w składzie gnieźnian i pomagać swojemu rodakowi Philipowi Hellstroemowi-Baengsowi. Dla żużlowca byłby to powrót do polskiej ligi. Na zawodnika mocno liczył nowy menedżer drużyny, Błażej Skrzeszewski.