Mark Lemon odmienił los Belle Vue Aces na dobre, zdobywając dwa cenne Drużynowe Mistrzostwa Wielkiej Brytanii. Pomógł on również zakończyć niechlubną serię reprezentacji Australii, zdobywając cenny złoty medal Speedway of Nations po dwudziestu latach od ostatniego triumfu w Drużynowym Pucharze Świata. Obecny CEO Belle Vue świętuje swoje 52. urodziny.

 

Trzykrotnie zdobywał mistrzostwo stanu Victoria, które pozwalało mu na otrzymanie wizy. Mark Lemon przygodę z brytyjskimi torami rozpoczął w 1990 roku, kiedy to przyszło mu reprezentować barwy Poole Pirates. Już wtedy podniósł pierwsze trofeum, ponieważ zespół z Wimborne Road zwyciężył w rozgrywkach Divison 2. Kolejny raz, drugi poziom rozgrywkowy wygrywał w 2010 roku, kiedy to podnosi puchar wraz z Newcastle Diamonds. W karierze reprezentował aż dwadzieścia jeden zespołów, tworząc sobie renomę w Wielkiej Brytanii. Jak każdy żużlowiec, musiał sobie radzić z kontuzjami. Czasami psuły mu plany, szczególnie pod koniec kariery. Jeszcze w jej trakcie przejął rolę menedżera Australii na żużlu, zastępując na tym stanowisku Craiga Boyce’a. Już w tym samym roku, Australijczycy zdobyli srebrny medal, a w dwóch kolejnych edycjach brązowe. W Polsce reprezentował trzy kluby, startując łącznie w pięciu meczach. Były to drużyny z Rybnika (1998), Łodzi (2000) i Rawicza (2008). W 2000 roku został srebrnym medalistą IM Australii.

OGLĄDAJ ROWE MOTOR OIL PREMIERSHIP W BRITISH SPEEDWAY NETWORK

Karierę zakończył w 2014 roku, wysyłając wiadomość w mediach społecznościowych. Od kolejnego roku, rozpoczął on pracę z Belle Vue Aces. Drużyna cierpiała na brak sukcesów, zdobywając swoje ostatnie mistrzostwo w 1993 roku. Nowy stadion miał rozpocząć tworzenie nowego rozdziału w historii klubu. Lemon zaczął korzystać z szerokiego rynku, sprowadzając do klubu nieoczywiste nazwiska. Priorytetem transferowym był Daniel Bewley, który pozostaje żołnierzem Australijczyka po dziś dzień. Już w pierwszym roku rządów Lemona, zespół awansował do finału i przegrał zaledwie dwoma punktami z Poole Pirates. Wydawało się, że pierwsze mistrzostwo za rządów „Cytryny” będzie miało miejsce w 2021 roku. Jednakże świetna postawa Peterborough Panthers i kilka karkołomnych błędów Aces zmusiły do przełożenia planów.

Żużel. Doyle w końcu spłaci GKM? Mamy głos prezesa!

Żużel. Kto dołączy do Unii? To numer jeden na liście prezesa!

Sezon 2022 okazał się jednak momentem przełamania. Lemon zdobył mistrzostwo Anglii z Belle Vue Aces oraz złoty medal Speedway of Nations. Było to pierwsze wyróżnienie Australijczyków od 2002 roku, gdzie w Peterborough wygrywali Drużynowy Puchar Świata. Dwa lata później, Belle Vue ponownie wygrali ligę. Lemon, obecnie CEO klubu, prężnie pomaga go rozwijać. Nie można jednak zapominać o jego polskiej przygodzie z Apatorem Toruń, która miała miejsce w 2019 roku. Australijczyk przejął schedę po Jacku Frątczaku, ale nie zdołał odmienić losu toruńskiego zespołu.