Kapitalnych emocji dostarczyły pierwsze mecze ćwierćfinałowe. Po świetnym starciu w Toruniu kibice dostali zacięty pojedynek w Gorzowie, z którego niespodziewanie lepiej wyszli wrocławianie i zwyciężyli 46:44. Znów kosmiczny żużel zaprezentował lider Spartan – Artiom Łaguta. Po zawodach mówił nam o wartości meczu z rundy zasadniczej, rosnącej sile Betard Sparty i ostatnich zawirowaniach wokół Macieja Janowskiego.
Po meczu w Gorzowie powiedziałeś, że Sparta nie przegra żadnego meczu w play-offach. Na razie wszystko się sprawdza…
Tak to na razie wygląda. Ja mogę mówić za siebie, ale podczas tego pierwszego meczu testowałem sprzęt i próbowałem różnych rzeczy. Teraz czas play-offów i koniec testów. Ten pierwszy mecz dużo nam dał. Wiedzieliśmy, co musimy zrobić, aby teraz tu zrobić dobry wynik. Przyniosło to dobre korekty po pierwszej serii.
Tor się mocno różnił od który zqstaliście tu w pierwszej części rozgrywek?
Raczej było to samo. Może był trochę wysuszony. Wtedy popadało i na początku był przyczepniejszy. Dziś też tej prędkości trochę trudno było szukać na trasie. Ja w piętnastym biegu wolno ruszyłem i było twardo.
Czujesz, że to jest odwrócona Sparta w porównaniu z sezonem 2023? Wtedy mieliście świetny start i słabszy koniec. Teraz jest odwrotnie…
Uważam, że wygrana u siebie z Motorem nas napędziła. Potem dobrze pojechaliśmy dwa razy z Grudziądzem. Pokonaliśmy ich nawet na wyjeździe 49:41. Wszystkie siły były skupione na ten mecz, wiedzieliśmy, że będzie trudno. Dziś spodziewałem się, że Stal może wygrać, ale zaskoczyliśmy, bo naprawdę jesteśmy coraz mocniejsi. Wcześniej ja, Dan czy Maciek mieliśmy słabsze mecze. Bartek Kowalski też jest zupełnie innym zawodnikiem niż na początku. Jedziemy znacznie lepiej niż wcześniej.
Może się tak zdarzyć, że pojedziecie z Motorem w finale. Widziałeś wynik pierwszego meczu?
Jestem bardzo zaskoczony. Apator ma trzech liderów w świetnej formie. Do tego doszedł dziś znakomity Paweł Przedpelski. Wydaje mi się, że oni mogą to udźwignąć. Pamiętam, że w zeszłym roku dobrze tam pojechał. Moim zdaniem Motor będzie miał gorąco. Będą taktyczne, sądzę, że Toruń będzie w finale.
A Ty wolałbyś pojechać na finał na Motoarenę czy do Lublina?
Motoarenę zawsze świetnie wspominam, bo zostałem tam mistrzem świata. Nie ma to jednak znaczenia, bo Toruń u nas dobrze pojechał. Zostały same mocne drużyny i nie możemy się tym przejmować.
Podpytam Cię jeszcze o sprawy kadrowe. Byłeś zdziwiony słowami Macieja Janowskiego, kapitana zespołu, o możliwym odejściu?
Ja myślę, że Maciek z nami zostanie. Nie wierzę w to, że odejdzie. To jest wychowanek, kapitan. Sądzę, że muszą się dogadać z prezesem. Nie widzę tej drużyny bez niego. Nie ma za niego zastępstwa.
A co sądzisz o transferze Brady’ego Kurtza?
W Metalkas 2. Ekstralidze fajnie jeździ. W Manchesterze też dobrze jeździ. Miał jednak drugą przerwę od PGE Ekstraligi. Mam nadzieję, że 8-10 punktów będzie robił. Drużyna liczy na takiego zawodnika. Jest młody, ma wiele lat przed sobą. Jak będzie jeździł w PGE Ekstralidze tak, jak teraz to będziemy mocni.
Dziękuję za rozmowę.
Dziękuję również.
Rozmawiał BARTOSZ RABENDA
REKLAMA, +18
Żużel. Z ROW-em zgarnął złoto 11 razy! Miał trenować ZSRR, został bohaterem transferowego skandalu
Żużel. Sp******* cieniasie i żebyś zdechł, czyli sposoby kibicowania w polskim żużlu
Żużel. Co za prezent Łaguty dla małżonki! Sprawił jej auto marzeń za zawrotną kwotę!
Żużel. Kibice posunęli się za daleko. „Szczerze mówiąc, jest mi wstyd”
Żużel. Viva las Vegas! Promotor wynagrodzi zawodnikom tryplet
Żużel. On też jest opcją dla Orła Łódź. Mogą postawić na Szweda!