Wprowadzenie przepisu o zawodniku do lat 24 wywołało spore zamieszanie w klubach żużlowych. Część ekip musiała zmienić plany transferowe w celu spełnienia nowych warunków. Zdaniem Jacka Frątczaka, w pierwszej lidze najlepiej z zadania stworzonego przez nowinkę regulaminową wybrnęli działacze Car Gwarant Kapi Meble Budex Startu Gniezno oraz Abramczyk Polonii Bydgoszcz.
Zarówno gnieźnianom, jak i bydgoszczanom udało się przekonać utalentowanych zawodników do pozostania w eWinner 1. Lidze. Frederik Jakobsen i Andreas Lyager już w przyszłym sezonie mogą być czołowymi zawodnikami zaplecza PGE Ekstraligi.
– Wydaje mi się, że te pozycje są najlepiej obsadzone w Gnieźnie i Bydgoszczy. Frederik Jakobsen i Andreas Lyager mogą zrobić różnicę. Poza tym ich decyzje to dla mnie pewna niespodzianka, bo wydawało się, że obaj trafią do klubów ekstraligowych. Zainteresowanie było przecież naprawdę spore – mówi Frątczak w rozmowie z oficjalnym serwisem eWinner 1. Ligi.
Ekspert zwraca szczególną uwagę na żużlowca Startu. Duńczyk w sezonie 2019 debiutował w pierwszej lidze, a minione rozgrywki zakończył ze średnią 2,041 punktu na bieg.
– Ten chłopak zna już doskonale pierwszoligowe tory i szybko się rozwija. W Gnieźnie od nowego sezonu ma być jeszcze więcej walki. Tak zapowiadają działacze, a dla Duńczyka to świetna wiadomość, bo jeździ niesłychanie widowiskowo. Czuję, że to może być jego sezon – przekonuje były opiekun Falubazu Zielona Góra i Get Well Toruń.
W gronie zawodników wyróżnionych przez zielonogórzanina znalazł się również Wiktor Trofimow. 21-latek zakończył karierę juniorską i musiał się pożegnać z Motorem Lublin. Jego nowym klubem będzie spadkowicz z PGE Ekstraligi – PGG ROW Rybnik.
– Poza tym wyróżniłbym również Wiktora Trofimowa, bo ma doświadczenie ekstraligowe. Uważam, że ROW zrobił naprawdę dobry interes. Czuję, że to będzie ważna postać w przyszłorocznych rozgrywkach. Potencjał pozostałych ekip na pozycji U24 trudno oszacować. Na pewno jest wielu żużlowców z potencjałem, ale trudno przewidzieć, kto zaskoczy. Niespodzianki są jednak z całą pewnością możliwe – podsumowuje Frątczak.
Żużel. Pawliccy znów błysnęli! Przeciętny występ Zengoty
Żużel. „Wykonał genialne zagranie”. Były prezes wspomina „Tatarską Strzałę”
Żużel. Stał się mocnym ogniwem Unii. Junior ma jeden cel (WYWIAD)
Żużel. Ostrów się wzmacnia! Brytyjczyk na ratunek!
Żużel. Dobrucki zdecydował! Jest skład kadry na DME!
Żużel. Będzie rozbiór Stali? Prezes mówi o obecnej sytuacji!